Wielki 4chan pobity. Czy to koniec legendarnych hakerów?

Wielki 4chan pobity. Czy to koniec legendarnych hakerów?15.11.2010 15:06
Mariusz Kosakowski

Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka. To przysłowie jak ulał pasuje do tego, co przydarzyło się 4chanowi. Co spotkało grupę hakerów siejących dotychczas postrach w Sieci?

Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka. To przysłowie jak ulał pasuje do tego, co przydarzyło się 4chanowi. Co spotkało grupę hakerów siejących dotychczas postrach w Sieci?

To miał być dzień 4chana. 14 listopada, równo o godzinie 17 czasu lokalnego, miała zacząć się operacja zniszczenia witryny Tumblr.

Grupa miała tego dokonać, używając ataku DDoS. Poczyniła w związku z tym pewne przygotowania w formie swego rodzaju odezwy. Można było w niej przeczytać hasła zagrzewające do walki:

[cytat]Jesteśmy w stanie to zrobić. Jesteśmy anonimowi. Jesteśmy legionem (...) To jest ostateczna faza. Wygramy to.[/cytat]

Ponadto umieścili w Sieci adres IP ofiary, pliki potrzebne do ataku, a także film instruktażowy na YouTube.

Do ataku jednak nie doszło. Wskazywało na to 15-minutowe opóźnienie. Najprawdopodobniej to użytkownicy Tumblra zdecydowali się na kontratak i uderzyli dzień wcześniej, niż planowała zrobić to grupa 4chan :D.

W miarę upływającego czasu rozkład sił się zmieniał. Kilku użytkowników informowało o tym, że widzieli działającego Tumblra, inni zaś twierdzili, że natknęli się na błąd.

Podobnie było z 4chanem - jedni widzieli go, gdy już podniósł się z podłogi, z kolei mnóstwo użytkowników Tumblra twierdziło, że nadal jest "na deskach".

W całej sprawie głos zabrał założyciel Tumblra, David Karp, który tak zareagował na plany ataku:

[cytat]Jak zawsze stosujemy agresywną politykę wobec kont użytkowników nawołujących do ataków DDoS lub innych nielegalnych zachowań.[/cytat]

Użytkownicy Tumblra nie odstawali w zakresie odezwy do swoich. Planowali atak na 15 listopada, jednak najwyraźniej przenieśli go i zaatakowali wcześniej. W odezwie można było przeczytać:

[cytat]15 listopada będzie dniem, w którym 4chan zostanie zaatakowany przez Tumblra. Pokażemy im, jak to się robi.[/cytat]

No i pokazali ;).

Źródło: TechCrunch

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.