Jeżeli idziemy na studia zaraz po szkole średniej, nie mając jeszcze większych zobowiązań ani problemu pt. praca - życie jest proste i przyjemne. Gorzej jednak, jeśli chcemy sobie uzupełnić wykształcenie, np. o inny niż ukończony kierunek studiów, ciutkę później - równolegle z pracą i życiem rodzinnym.
Nie tylko zresztą studia mogą nam czasowo nie pasować do innych zajęć - dowolne szkolenia czy kursy również czasami są potrzebne, a nie ma jak i kiedy na nie chodzić.
Rozwiązanie? Oczywiście - Internet.
Jeżeli idziemy na studia zaraz po szkole średniej, nie mając jeszcze większych zobowiązań ani problemu pt. praca - życie jest proste i przyjemne. Gorzej jednak, jeśli chcemy sobie uzupełnić wykształcenie, np. o inny niż ukończony kierunek studiów, ciutkę później - równolegle z pracą i życiem rodzinnym.
Nie tylko zresztą studia mogą nam czasowo nie pasować do innych zajęć - dowolne szkolenia czy kursy również czasami są potrzebne, a nie ma jak i kiedy na nie chodzić.
Rozwiązanie? Oczywiście - Internet.
To właśnie Sieć oferuje obecnie najszerszy chyba wachlarz możliwości dla kogoś, kto nie jest zbyt dyspozycyjny, a jednocześnie chce pogłębiać swoją wiedzę. Nauka online jest zazwyczaj znacznie wygodniejsza i absorbuje mniej Twojego czasu niż tradycyjne szkoły. Kształcisz się nie wychodząc z domu, przy swoim komputerze, kiedy i w jaki sposób chcesz...
zalety nauki online
- Brak godzinowego planu zajęć. Dostajesz gotowe materiały i to od ciebie zależy w jakie dni i w jakich godzinach będziesz się uczyć. Może być środek nocy albo piąta rano, jakkolwiek masz czas.
- Gigantyczna oszczędność czasu. Odpadają ci dojazdy na uczelnię i do domu po zajęciach - masz z głowy także ograniczenia czasu trwania lekcji.
- Ceny kursów czy studiów są przeważnie niższe niż tradycyjnych, ponieważ uczelni odpadają koszty utrzymania pomieszczeń, sprzętu, pomocy dydaktycznych, organizowania zajęć.
wady nauki online
- Brak bezpośredniego kontaktu z wykładowcą. Często do lepszego zrozumienia danego tematu niezbędne wręcz jest osobiste wyjaśnienie go, na przykładach, przez osobę nauczającą. W szkołach wirtualnych siłą rzeczy jest to niemożliwe.
- Brak bezpośredniego kontaktu pomiędzy studiującymi. Nie da się zapytać kumpla siedzącego obok, w jaki sposób narysować ten wykres i dlaczego tak. Odpada również spora część komunikacji - ta niewerbalna. Osłabione zostaje też poczucie rywalizacji, a co za tym idzie - spada motywacja.
- Konieczna jest bardzo dobra umiejętność organizacji swojej pracy. Nikt nie stoi nad głową i nie mówi, że teraz przez godzinę uczymy się tego zagadnienia z tamtego przedmiotu, trzeba sobie samodzielnie zorganizować i rozplanować naukę.
Wirtualny Uniwersytet? Czemu nie.
Pierwsze studia wykorzystujące platformę Polskiego Uniwersytetu Wirtualnego uruchomiła Akademia Humanistyczno-Ekonomiczna w Łodzi. Było to w październiku 2002 roku. Platforma ta prezentuje e-żakom zakres materiału, jaki student powinien opanować, a także zadania, testy i polecenia do dyskusji na forum. Absolwenci PUW dostają indeks oraz legitymację studencką, nabywają też identycznych praw, jak ich koledzy uczący się offline - np. mogą wziąć kredyt studencki.