Wyciskanie wszystkich soków z gier, czyli o konieczności zebrania każdej skrzynki

Wyciskanie wszystkich soków z gier, czyli o konieczności zebrania każdej skrzynki18.03.2013 14:00
Blomedia poleca

Gram sobie w Assassin’s Creed III już od parunastu godzin, a kupka wstydu leży i się ze mnie śmieje. Zamiast bowiem pchnąć fabułę do przodu, mój bohater wdrapuje się na wszystkie wysokie miejsca w każdej okolicy, odkrywając w ten sposób najróżniejsze ikonki na mapie, a tych jest w Assassinie milion. Dlaczego gram właśnie w ten sposób?

Gram sobie w Assassin’s Creed III już od parunastu godzin, a kupka wstydu leży i się ze mnie śmieje. Zamiast bowiem pchnąć fabułę do przodu, mój bohater wdrapuje się na wszystkie wysokie miejsca w każdej okolicy, odkrywając w ten sposób najróżniejsze ikonki na mapie, a tych jest w Assassinie milion. Dlaczego gram właśnie w ten sposób?

Otwarty świat

Do każdej ikonki muszę pójść i załatwić związaną z nią sprawę. Te wszystkie mikromisje czy znajdźki zajmują mi taką masę czasu, że chwilowo zapomniałem, co właściwie miałem robić w głównym wątku fabularnym. Jestem w Nowym Jorku, tyle pamiętam.

Sam nie wiem czy lubię sandboxy, czy ich nie lubię. Zwykle irytuje mnie, gdy zaczynam zostawiać w jakiejś grze więcej niż dwanaście godzin (chyba, że to gra fabularna, tam czas płynie zupełnie inaczej), ale jakieś dwa lata temu totalnie mi się odmieniło i teraz w dziewięciu grach na dziesięć “czyszczę” wszystkie ikonki, skrzynki i misje poboczne, zanim ruszę dalej. Przy czym złość na to, że “gra jest za długa” w ogóle mi nie przechodzi.

Co ciekawe, FarCry 3 działał tak na mnie w tylko pierwszej połowie, a potem zaczął mnie męczyć, więc odpuściłem sobie większość misji pobocznych, skupiając się jedynie na wspinaniu na wieże radiowe oraz wyzwalaniu kolejnych posterunków. Każda z tych rzeczy stanowiła dla mnie osobną rozrywkę, więc sobie je miksowałem – ale nie z misjami wątku głównego, nie wiem czemu.

W związku z tym moje kolejne sesje wyglądały tak, że w jednej wyzwalałem pięć posterunków i wspinałem się na trzy wieże (a potem zieeeew, znudziłem się), a w drugiej włączałem mentalnie zupełnie inną grę i kończyłem dwie czy trzy misje wątku głównego.

Potrzeba zbierania punktów

W życiu codziennym nie mam żadnych skrzywień na punkcie przesadnego porządku. Nie przejmuje mnie to, gdy jedna płytka jest ułożona inaczej na podłodze w łazience, albo to, że lewy przedni kierunkowskaz mam do wymiany. W pracy działam zadaniowo i potrafię się skupić na jednej rzeczy. Rozpraszam się łatwo, ale równie łatwo się skupiam.

Wychodzi zatem na to, że w grach mój mózg stara się to wszystko odreagować, a ja “muszę złapać je wszystkie”. Dobrze, że nie dotarłem do etapu maniakalnego zdobywania wszystkich achievementów, ale czuję, że jakbym się w to wkręcił, to miesiącami grałbym w najgorsze crapy, byle mieć tylko 1000/1000.

A jak u Was? Zbieracie, olewacie, potraficie nad tym zapanować?

Jakub "Cubituss" Kowalski

Wpis pochodzi z blogu Zagraceni.pl. Republikacja za zgodą autora.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.