Teraz każdy może mieć zegarek Apple
Niedawno pisałem o amatorskiej modyfikacji nowego iPoda nano, która zamieniała odtwarzacz w dość brzydki zegarek. Zgodnie z przewidywaniami pomysł podchwycili producenci gadżetów.
Niedawno pisałem o amatorskiej modyfikacji nowego iPoda nano, która zamieniała odtwarzacz w dość brzydki zegarek. Zgodnie z przewidywaniami pomysł podchwycili producenci gadżetów.
Pierwszy komercyjny pasek dedykowany nowemu iPodowi Nano trafił do sprzedaży za sprawą firmy CountryComm. Co jest w nim takiego specjalnego? Dzięki szerokości (dokładnie 22 mm) dobrze pasuje do uchwytu z tyłu odtwarzacza.
Dodatkowym plusem jest kilka wersji kolorystycznych, które pasują do nowych iPodów zdecydowanie lepiej niż skórzany pasek użyty w amatorskim projekcie.
Zwolennicy pomysłu noszenia iPoda nano jako zegarka będą zadowoleni. Nawet cena (17 dolarów), które jest dość wysoka jak na kawałek parcianego paska, nie powinna ich odstraszyć. Dla wszystkich pozostałych wady iWatcha prawdopodobnie pozostaną niezmienne.
Trzeba jednak pamiętać, że to dopiero pierwsza próba zarobienia na paskach do iPada nano. Z czasem na rynek na pewno trafią jeszcze bardziej dopasowane akcesoria. Ciekawe, czy Apple zdecyduje się wypuścić własną wersję opaski? Wbudowany Bluetooth mógłby rozwiązać problem jednoczesnego słuchania muzyki i noszenia odtwarzacza na nadgarstku.
Źródło: Technabob