Dell Alienware 17 R3: gamingowa bestia z zewnętrzną kartą graficzną
Dell Alienware 17 R3, podobnie jak opisywany niedawno Acer Predator 17 X udowadnia, że laptop może być wydajną maszyną do gier. A gdyby najbardziej wymagającym użytkownikom brakłó mocy obliczeniowej, bez problemu podłączą do laptopa Alienware Graphics Amplifier – przystawkę z dodatkową, zewnętrzną kartą graficzną.
10.05.2016 | aktual.: 10.03.2022 09:44
Znana obudowa, nowe podzespoły
Patrząc na aktualną wersję gamingowego laptopa Della można odnieść wrażenie, że mimo upływu czasu producent ciągle oferuje nam ten sam sprzęt. Nie jest to prawdą - choć z zewnątrz nie widać różnic, kluczowe zmiany kryją się w środku dobrze znanej obudowy.
Ta już na pierwszy rzut oka nie pozostawia wątpliwości co do przeznaczenia komputera. Choć nie jest tak krzykliwa, jak choćby w modelu Acer Predator 17 X, to jej kształt i gabaryty od początku sugerują, że wewnątrz kryją się podzespoły, zapewniające solidną moc obliczeniową.
Up Close: Alienware 17 R3 (2015)
Dell Alienware 17: konfiguracja
Nie jest to obietnica bez pokrycia: w środku znajdziemy bowiem czterordzeniowy procesor Intel Core i7-6820HK (w słabszej wersji i7-6700HQ), 8-16 GBRAM-u, grafikę NVIDIA GeForce GTX 980M z 8 GB pamięci GDDR (dostępna również opcja z GTX 970M z 3 GB) i twardy dysk o pojemności 1TB, któremu może towarzyszyć dodatkowy dysk SSD oferujący 512 GB miejsca. W środku znalazło się również miejsce na uzupełniający głośniki stereo subwoofer.
Obudowa to połączenie plastiku i aluminium (na górnej pokrywie), z wyróżniającą tę należącą do Della markę głową obcego na pokrywie matrycy. Sama matryca to 17,3-calowy, matowy panel IPS o rozdzielczości UHD (3840 × 2160 pikseli). Są również dostępne modele Full HD.
Alienware Graphics Amplifier: Up Close
Alienware Graphics Amplifier – zewnętrzna karta graficzna
Laptop został wyposażony w wyspową, podświetlaną klawiaturę z panelem numerycznym. Klawiatura, jak przystało na sprzęt tej klasy, jest w pełni konfigurowalna: poza dodatkowymi klawiszami makr oferuje 10 stref – dla każdej z nich można przypisać odmienny kolor i sposób podświetlenia (np. pulsowanie). Wartym uwagi dodatkiem jest również podświetlany touchpad.
Po bokach obudowy znajdziemy komplet złącz: gniazdo USB 3.1 typu C, 3 USB 3.0, RJ-45, gniazda audio i mikrofonowe oraz czytnik kart pamięci. Najciekawsze gniazdo znajduje się jednak na tylnej ściance. Poza HDMI znajdziemy tam bowiem złącze Alienware Graphics Amplifier – gdyby komuś brakowało mocy, może dzięki niemu podłączyć przystawkę z zewnętrzną, desktopową kartą graficzną o poborze mocy do 375 W.
Cena tego sprzętu na polskim rynku waha się – w zależności od konfiguracji od 7990 do 11490 złotych. Za Alienware Graphics Amplifier zapłacimy od 900 złotych + koszt karty graficznej.