Leaf: domowa fabryka marihuany sterowana smartfonem, czyli plug-and-plant
Uprawa konopi może być wyjątkowo prosta: powstał sprzęt, dzięki któremu roślina wzrasta w izolowanym środowisku i kontrolowanych warunkach, a właściciel może ją podziwiać dzięki transmisji wideo.
07.12.2016 | aktual.: 10.03.2022 08:54
Technologia upraszcza życie
Inteligentne urządzenia coraz częściej są w stanie wyręczyć nas w czynnościach, które do niedawna wymagały sporej wiedzy i doświadczenia. To, co przed laty było domeną pasjonatów, dzisiaj jest dostępne dla każdego.
Przykładem może być choćby domowe warzenie piwa – wystarczy kupić urządzenie o nazwie Artbrew, wsypać zgodnie z instrukcją składniki i wcisnąć przycisk, a następnie śledzić postępu produkcji w aplikacji na smartfonie.
Choć można narzekać, że cała zabawa została w ten sposób pozbawiona magii, to nie ulega wątpliwości że jest to rozwiązanie bardzo wygodne.
Co wytwarza się z konopi?
To samo zjawisko dotyczy również ogrodnictwa – na rynku jest coraz więcej automatów do upraw hydroponicznych, które można ustawić sobie choćby w kuchni, by niebawem cieszyć się np. świeżymi ziołami.
Podobną wygodę oferują nam twórcy urządzenia o nazwie Leaf, przypominającego wyglądem i rozmiarami niewielką lodówkę. Różnica polega na tym, że zamiast pietruszki mamy wyjątkową możliwość prowadzenia automatycznej uprawy konopi, z której – jak z zaskoczeniem dowiadywali się niegdyś czołowi politycy – otrzymuje się marihuanen.
Odłóżmy jednak żarty na bok: warto zaznaczyć, że w Polsce wykorzystanie tego, wycenionego na 3 tys. dolarów sprzętu zgodnie z przeznaczeniem oznaczałoby – przynajmniej na razie – łamanie prawa. W wielu krajach świata Leaf może jednak być zwykłym, domowym gadżetem, upraszczającym życie. Co potrafi ten sprzęt?
Automatyczny ogrodnik
Jego zadaniem jest całkowita automatyzacja uprawy. Roślina wzrasta w odizolowanym środowisku, gdzie automat dba o odpowiednie nawadnianie, nawożenie, wilgotność, temperaturę i dostęp światła, a także umożliwi podziwianie naszej rośliny poprzez wbudowaną kamerę, transmitującą obraz do dedykowanej aplikacji.
Poprzez aplikację użytkownik ma również możliwość modyfikowania warunków uprawy, a nawet – gdy uzna, że nadszedł czas zbiorów – ususzenia zawartości.
Twórcy sprzętu przypominają również, że Leaf nie musi służyć wyłącznie do uprawy konopi, zwłaszcza, jeśli miałaby to być uprawa niezgodna z prawem. Nic nie stoi na przeszkodzie, by użytkownik zasiał w nim bazylię, tymianek albo inne, równie ekscytujące zioła – lista potencjalnych upraw, umieszczona n stronie producenta, wygląda imponująco.
Warto również zauważyć, że po ujawnieniu projektu zainteresowanie urządzeniem okazało się tak duże, że strona GetLeaf.co jest w chwili pisania tych słów niedostępna. Wygląda zatem na to, że ogrodnictwo to wyjątkowo pasjonująca dziedzina. Choć bywa kojarzone głównie z emerytowanymi działkowcami to – jak widać – ekscytuje również entuzjastów nowych technologii.