Co można zrobić z płytą główną, aby jeszcze bardziej przypadła do gustu zapalonym graczom? Niezłą podpowiedzią jest nazwa urządzenia. Twórcy Gigabyte G1.Assassin naprawdę zadbali o wygląd swojego dziecka.
Co można zrobić z płytą główną, aby jeszcze bardziej przypadła do gustu zapalonym graczom? Niezłą podpowiedzią jest nazwa urządzenia. Twórcy Gigabyte G1.Assassin naprawdę zadbali o wygląd swojego dziecka.
Jeżeli planujecie złożenie komputera w obudowie z oknem i lubicie broń palną, to Gigabyte G1.Assassin zdecydowanie jest propozycją dla Was. Radiatory tej płyty głównej zostały ukształtowane na podobieństwo rozłożonego karabinu szturmowego M4A1.
Co ważne, poszczególne części nie przypominają tandetnej zabawki. Magazynek i pozostałe części wyglądają solidnie i dobrze sprawdzają się w roli ozdoby. Co poza ciekawym wyglądem ma płyta?
• Slot na procesor i7
• 8 portów USB 3.0
• Miejsce na cztery karty graficzne w układzie CrossFire lub 3 w SLI
• Wbudowana karta dźwiękowa Creative X-Fi
• Ethernet Killer NIC E2100
Niestety, to nie możliwości płyty i bogactwo funkcji ukształtowały cenę. Za płytę z karabinem szturmowym trzeba zapłacić aż 530 dolarów. Z pewnością znajdą się jednak miłośnicy wizualnego tuningu, którzy zdecydują się dopłacić za taki widok zza okna.
