Nie ma w tym nic dziwnego, że bohaterki gier odgrywają modelki z krwi i kości, zaś na cosplayach widzimy dziewoje poprzebierane w różne skąpe stroje. Branża filmów dla dorosłych posunęła się dalej i robi swoje wersje gier komputerowych - oczywiście fabuła jest tylko pretekstem do pokazania tego, co filmy porno zazwyczaj pokazują. Oto cztery tytuły inspirowane grami. Profanacja naszej ulubionej rozrywki czy hołd? Oceńcie sami!
Nie ma w tym nic dziwnego, że bohaterki gier odgrywają modelki z krwi i kości, zaś na cosplayach widzimy dziewoje poprzebierane w różne skąpe stroje. Branża filmów dla dorosłych posunęła się dalej i robi swoje wersje gier komputerowych - oczywiście fabuła jest tylko pretekstem do pokazania tego, co filmy porno zazwyczaj pokazują. Oto cztery tytuły inspirowane grami. Profanacja naszej ulubionej rozrywki czy hołd? Oceńcie sami!
[url=http://grrr.pl/2010/08/25/jestem-hardkorem-czyli-gracze-odstawiajacy-cuda/]Hardkorowi gracze
Jak przeżyć w świecie zombiaków?
[url=http://grrr.pl/2010/08/17/smutny-final-czyli-gry-bez-happy-endu/]Gry bez happy endu
Mieczem i mieczem
Po japońsku
Lara być musi!
Można by znaleźć jeszcze jakieś filmiki animowane bazujące na grach, myślę jednak, że te cztery przykłady wyraźnie ukazują, że branża porno patrzy uważnie na gry. Ale co z tego wychodzi? No cóż...