Wielokrotnie przedstawialiśmy Wam kandydatów pretendujących do, jak to często określamy, wyciśnięcia ostatnich soków z konsoli . Jak się okazywało, najczęściej było to czcze gadanie, ot, marketingowa gadka, by zaciekawić potencjalnych klientów. Do tego grona dołącza dziś trzynasta odsłona Final Fantasy.
Według producenta gry, Yoshinori Kitasego, FFXIII wyciśnie z PlayStation3 100% jej możliwości. Przedsmakiem tego, co według Kitasego zobaczymy w finalnej wersji produktu, będzie demo.
Wielokrotnie przedstawialiśmy Wam kandydatów pretendujących do, jak to często określamy, wyciśnięcia ostatnich soków z konsoli [i tu nazwa platformy]. Jak się okazywało, najczęściej było to czcze gadanie, ot, marketingowa gadka, by zaciekawić potencjalnych klientów. Do tego grona dołącza dziś trzynasta odsłona Final Fantasy.
Według producenta gry, Yoshinori Kitasego, FFXIII wyciśnie z PlayStation3 100% jej możliwości. Przedsmakiem tego, co według Kitasego zobaczymy w finalnej wersji produktu, będzie demo.
Sama wersja demonstracyjna wykorzysta 50% możliwości konsoli (PS3). Myślę, że gotowa gra wyciśnie maksimum mocy obliczeniowej PS3 - powiedział producent* FFXIII*. Ponadto,* Square-Enix* obiecuje, że obejdzie się bez wydania gry na kilku płytach* Blu-ray*. Wracając jednak to rzekomej maksymalizacji osiągów chlebaka. Słowa* Kitasego* brzmią nieco zabawnie i po prostu naiwnie. Mimo wszystko należy przyznać, że gra będzie wyglądać bajecznie. O czym już wcześniej wspominaliśmy.
Kitase zapomniał o drobnym szczególe - co do diaska z Xboksem 360? Czyżby graficy skupili się tylko i wyłącznie na wersji dla* PS3*? A może producent gry miał na myśli wersję* Versus?* W każdym razie, posiadaczom konsoli* Microsoftu *należy się jakieś wytłumaczenie.
Źródło: VG247
