GDC 09: Gametrak Freedom - Wii na X360

O tytułowym kontrolerze słyszeliśmy już we wrześniu zeszłego roku. Teraz pojawia się on znowu na horyzoncie i sprawia, że fani Wiilotów odczytujących ruchy rąk gracza mogą liczyć na podobną rozrywkę podczas zabawy z Xboxem 360.

I wcale nie ma znaczenia, że to jedna wielka zrzynka z pomysłu Nintendo.

O tytułowym kontrolerze słyszeliśmy już we wrześniu zeszłego roku. Teraz pojawia się on znowu na horyzoncie i sprawia, że fani Wiilotów odczytujących ruchy rąk gracza mogą liczyć na podobną rozrywkę podczas zabawy z Xboxem 360.

I wcale nie ma znaczenia, że to jedna wielka zrzynka z pomysłu Nintendo.

Kontroler produkuje firma PDP. Do wykrywania ruchu w trójwymiarowej przestrzeni Gametrak wykorzystuje akcelerometry i przewodnik ultradźwiękowy 3D. Z bardziej typowego wyposażenie są też widoczne na zdjęciu przyciski znane z padów Xboxa, D-Pad i spust umiejscowiony na dolnej części.

Rozwiązanie PDP korzysta też z dwóch sensorów umiejscowionych po przeciwnych stronach telewizora (w Wii jest jedna "belka"). Jaki będzie to miało wpływ na precyzję urządzenia? Zobaczymy. Już Wiiloty są rewelacyjnie dokładne, więc teraz może być już tylko lepiej... mam nadzieję. Twórcy mówią o dokładności do 2 milimetrów.

Widoczna na filmie gra Squeeballs będzie pierwszym tytułem obsługujących nowy kontroler. Będzie to zestaw mini gierek jakich pełno na Wii. Oby były dobre bo pad będzie kosztował 70 dolarów (lub 75 razem z grą). To około 250 złotych. Skusicie się?

Premiera jeszcze w tym roku.

Źródło: Ecoustics