Netflix na kontrolerze Wii U
Zwariowane kontrolery konsoli Wii U z wbudowanym ekranem mogą zmienić sposób, w jaki myślimy o grach wideo... i nie tylko. Reggie Fils-Aime z Nintendo mówi, że może da się na nim nawet obejrzeć filmy.
Zwariowane kontrolery konsoli Wii U z wbudowanym ekranem mogą zmienić sposób, w jaki myślimy o grach wideo... i nie tylko. Reggie Fils-Aime z Nintendo mówi, że może da się na nim nawet obejrzeć filmy.
Sprawa dotyczy usługi internetowej Netflix, więc nawet jeśli pad Wii U będzie ją obsługiwał, to i tak Polakom na niewiele się to zda. Ale możliwości samej konsoli zapowiadają się ciekawie.
Reggie Fils-Aime jest ostrożny. W wywiadzie dla Forbesa powiedział tylko, że streaming filmów i seriali z Netflixa do kontrolera jest teoretycznie możliwy. Oczywiście treść musiałaby wychodzić z konsoli, bo to ona zarządza multimediami. Kontroler będzie tylko odbiornikiem. Ale i tak zapowiada się ciekawie. Już sama możliwość przejścia w czasie rzeczywistym z grania na telewizorze, na granie na kontrolerze jest ciekawa. Jeśli Nintendo postara się też o usługi dodatkowe, takie jak wspomniany Netflix, to Wii U może być bardzo interesującym centrum multimedialnym.
Czy japoński producent podoła? Pierwsze Wii też ma ogromne możliwości multimedialne, ale wiele z nich nie zostało do dzisiaj wykorzystanych.
Źródło: Forbes