Wielkie zwolnienia i problemy w Sony

Czy 2009 rok będzie ostatnią szansą Sony? Być może. Jak na razie ten gigant elektronicznej rozrywki ma bardzo poważne problemy. Firma ratuje się restrukturyzacją. Co to oznacza? Zwolnienie 8,000 ludzi, ograniczenie inwestycji i wycofanie się z nie przynoszących zysku interesów. W ten sposób Sony chce zaoszczędzić około 1,1 miliarda dolarów.

Czy 2009 rok będzie ostatnią szansą Sony? Być może. Jak na razie ten gigant elektronicznej rozrywki ma bardzo poważne problemy. Firma ratuje się restrukturyzacją. Co to oznacza? Zwolnienie 8,000 ludzi, ograniczenie inwestycji i wycofanie się z nie przynoszących zysku interesów. W ten sposób Sony chce zaoszczędzić około 1,1 miliarda dolarów.

Sony już w październiku zapowiadało zamknięcie niektórych fabryk i ograniczenie pensji oraz zatrudnienia. W głównej mierze jest to reakcja obronna na kryzys finansowy. Widać firma mocno oberwała po tyłku.

Co to oznacza dla graczy?

Na razie ciężko powiedzieć. Pewnie możemy zpomnieć o obniżce cen PS3 (przynajmniej przez pewien okres), oraz o wielkim wysypie ekskluzywnych gier. PS3 jest dla Sony niezwykle ważną marką, ale nie jedyną. Przy agresywnej polityce cenowej Microsoftu może to oznaczać, że 2009 rok nie stanie się dla Sony przełomem.  Z drugiej strony restrukturyzacja może pomóc wycofać się z różnych dziwnych przedsięwzięć i zwiększyć inwestycje na PS3 jako potencjalną maszynkę do robienia kasy.

Źródło: Reuters • Wikimedia Commons