Kolejne uderzenie Nowej Fali

Kolejne uderzenie Nowej Fali

Magda B.
28.01.2008 12:50

Philippe Garrel jest najwierniejszym kontynuatorem nurtu Nowej Fali w kinie współczesnym. Mówi się o nim jako o następcy Jeana-Luca Godarda i często określa się go największym malarzem-impresjonistą ekranu. O ile pierwsze porównanie do reżysera Do utraty tchu zdaje się nieco przesadzone, a trafność drugiego porównania zależna jest od tego, jak zdefiniujemy filmowy impresjonizm, to i tak Garrela z całą pewnością można uznać za jednego z najbardziej konsekwentnych nowofalowych twórców współczesnych. Swoją filmową przygodę rozpoczął w wieku zaledwie 16-tu lat, gdy zrealizował krótkometrażowy film Les enfants désaccordés (1964). W Polsce najlepiej znany jest dzięki swoim ostatnim tytułom, takim jak Powiew nocy, Dzika niewinność, czy wreszcie - Zwyczajni kochankowie. Dla wszystkich fanów jego twórczości mamy bardzo dobrą wiadomość - Garrel skończył właśnie pracę nad swoim najnowszym filmem, który nosi tytuł La frontiere de l'aube (co w wolnym tłumaczeniu oznacza* Granica świtu*). Zobaczymy tu między innymi syna reżysera, Louisa Garrela (na zdjęciu), który grał wcześniej między innymi właśnie w Zwyczajnych kochankach, lecz największą popularność przyniosła mu rola Theo w* Marzycielach* Bertolucciego.

Zwyczajni kochankowie:

*źródło: Film Comment Magazine, fot.louisgarrel.net

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)