10 fascynujących opuszczonych szpitali

10 fascynujących opuszczonych szpitali18.03.2012 02:00
Łukasz Wieliczko

Opuszczone budynki zawsze wywołują wrażenie. Miejsca, które kiedyś tętniły życiem, teraz zioną wszechogarniającą pustką. Wrażenie to szczególnie odczuwane jest w przypadku opuszczonych szpitali, dziwne uczucie grozy pojawia się automatycznie – te budynki jeszcze za życia przywołują przecież nieprzyjemne emocje. Szczególnie fascynujące wydają się być dawne szpitale psychiatryczne.

Szpital psychiatryczny w Whittingham

Jeden z największych brytyjskich szpitali psychiatrycznych zbudowany został w 1869 roku na bagnistych ziemiach Lancashire według projektu Henry’ego Littlera. W latach świetności dysponował miejscem dla 3533 pacjentów i 548 pracowników. Był obiektem samowystarczalnym niemalże pod każdym względem – własne zaplecze żywnościowe, centrala telefoniczna, urząd pocztowy, stacja kolejowa... Obiekt był wybitnie nowoczesny jak na swój czas. Warto wspomnieć, że to właśnie tam po raz pierwszy eksperymentowano z użyciem elektroencefalografu (EEG), badając elektryczną aktywność ludzkiego mózgu. Przetrwał bez szwanku dwie wojny, jednak przegrał z rządem własnego kraju. Na mocy jednej z ustaw reformujących brytyjski system zdrowotny jego pacjenci zostali relegowani w latach 70. i 80. do innych lecznic. Ostateczną datą jego likwidacji jest rok 1995. Dziś stoi pusty i niszczeje.

Szpital psychiatryczny św. Marii, Stunnington

Szpital psychiatryczny w hrabstwie Northumberland leży w dość odizolowanej okolicy, dlatego jego niszczenie postępuje stosunkowo powolnie. Kaplica, gabinet dyrektorski czy nawet główne wejście zachowały się prawie nietknięte. Zaprojektowany przez znaną brytyjską firmę GT Hine otworzył swoje bramy dla potrzebujących pomocy w 1914 roku. Dość szybko, z oczywistych powodów, przejęty został przez wojsko. Po pierwszej wojnie, z uwagi na lokalizację, przekształcono go w sanatorium gruźlicze. Mimo zaginięcia całego sprzętu medycznego od czasu zamknięcia w 1995 roku, z uwagi na wyjątkowo dobry stan budynku wielokrotnie padały pomysły, by wyremontować go zaktywizować, jednak pozostało to jedynie w sferze propozycji.

Szpital psychiatryczny św. Jana, Lincoln

Jedną z głównych atrakcji szpitala św. Jana jest imponująca wieża ciśnień. Szpital powstał w 1852 roku, zbudowany przez Johna R. Hamiltona. Początkowo mógł pomieścić jedynie 250 pacjentów, z czasem ta liczba uległa zwiększeniu. Lecznicę zamknięto w 1989 roku, kiedy to została sprzedana firmom deweloperskim, z przeznaczeniem mieszkalnym.

Szpital psychiatryczny w Hellingly

Nazwa tej miejscowości, w połączeniu ze zdjęciami budzi jednoznaczne skojarzenia… Szpital mieści się na szczycie wzgórza, a dumna budowla straszy turystów odwiedzających hrabstwo East Sussex już z daleka. To również dzieło firmy GT Hine, zbudowane w 1903 roku. Upadek szpitala zaczął się w latach 80., w 1994 roku zdecydowano się zamknąć lecznicę. Dziś obiekt jest mocno zdewastowany przez wandali i poszukiwaczy „przygód”. Obecnie budynek poddawany jest rozbiórce.

Szpital psychiatryczny Denbigh

Doskonały przykład stylu wiktoriańskiego w architekturze, projekt autorstwa Thomasa Fulljamesa. Otwarty w 1848 roku szpital początkowo pomieścić mógł 200 pacjentów, jednak z czasem, po licznych rozbudowach, był domem dla aż 1500 ludzi. Zamknięty w 1995 umieszczony pośród lasów szpital popada w ruinę. Zdewastowany i okradziony jest dziś jedynie straszakiem.

Szpital św. Anny w Oleśnie

Polski akcent. To akurat nie psychiatryk, acz i o takim jego przeznaczeniu można usłyszeć w licznych legendach. Budynek wybudowany został w 1859 roku i przez 140 lat pełnił funkcję miejskiego szpitala, najpierw niemieckiego, później polskiego. W 1999 roku został zamknięty. Oficjalnie z powodu istnienia drugiego szpitala nieopodal (od 1981 roku), jednak poszukiwacze sensacji twierdzą, że kryje się za tym jakaś tajemnica. Rzeczywiście, uwagę zwraca fakt, że w szpitalu porozrzucany jest sprzęt medyczny i dokumentacja… Zapewne zwykłe niechlujstwo, a jednak na wielu forach internetowych przeczytać można, że szpital opuszczany był w popłochu w związku z rzekomym nawiedzeniem. Ba, pojawiają się nawet opisy wypraw, w których ktoś słyszał kroki, przedmioty zmieniały miejsce… Rzekomo dziwne wydarzenia znajdują potwierdzenie w zachowanym dzienniku pielęgniarskim z 1959 roku… Smaczku dodaje samobójcza śmierć, jaka miała tam miejsce kilka lat temu… Nawiedzenie nawiedzeniem, ale faktem jest, że szpital straszy samym sobą. Kupiony przez spółkę z Katowic wciąż czeka na swój remont. Obecnie pozbawiony jest dachu.

Szpital psychiatryczny West Park

Zaprojektowany przez Williama C. Clifford-Smitha według planu amerykańskiego (charakterystyczny system wielokrotnie krzyżujących się korytarzy - sieci), otwarty w 1923 roku był jednym z ostatnich szpitali psychiatrycznych w okolicy Londynu. Z jego opieki korzystać mogło jednocześnie ponad 2000 pacjentów. Jego likwidację zaczęto w latach 90., ale funkcjonował aż do roku 2003.

Szpital psychiatryczny Severalls

Jeden z największych na Wyspach. Zajmuje ponad 120 hektarów i w latach działalności mógł pomieścić 2000 pacjentów. Zaprojektowany przez Franka Whitemore’a w stylu edwardiańskim imponował ergonomią sieci korytarzy. Severalls był jednym z tych szpitali, gdzie psychiatrzy mieli wolną rękę do eksperymentów na pacjentach – do lat 60. stosowano terapię elektrowstrząsów czy lobotomię, dziś uważane za skrajnie niehumanitarne.

Szpital psychiatryczny High Royds

To, co rzuca się w oczy w pierwszej kolejności w przypadku szpitala High Royds to blisko 40-metrowa wieża zegarowa górująca nad krajobrazem hrabstwa West Yorkshire. High Royds nie wygląda na były szpital, a raczej – z uwagi na kunsztowną architekturę na efektowny pałacyk. Otwarto go w 1888 roku, ojcem jego projektu był J. Vickers-Edwards. 1300 pacjentów miało do dyspozycji oddział chirurgiczny, bibliotekę, sklep rzeźniczy, cukiernię, fryzjera, a także własną stację kolejową. W 2003roku szpital zamknięto. Prywatny inwestor próbuje zaadaptować budynek na mieszkania.

Szpital psychiatryczny Cane Hill

Szpital w Croydon architektonicznie przytłoczony jest przez olbrzymią kaplicę i wieżę ciśnień. Zaprojektowany przez Charlesa Henry’ego Howella w stylu wiktoriańskim, funkcjonował w latach 1883-2008 i mieścił 2000 pacjentów. Struktura budynku została mocno nadszarpnięta w 2001 roku w wyniku pożaru. Dziś jest miejscem dość chętnie odwiedzanym przez fotografów i poszukiwaczy grozy.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.