10 pojazdów przerobionych na niesamowite mieszkania

10 pojazdów przerobionych na niesamowite mieszkania08.07.2012 17:00
Łukasz Wieliczko

Niegdyś latały, jeździły, pływały, dziś mają swoje drugie życie jako obiekty mieszkalne. Przedstawiamy kreatywne zastosowanie byłych statków, samolotów i samochodów. W wielu przypadkach ich nowe wcielenie prezentuje się znacznie ciekawiej niż pierwotna funkcja.

Niegdyś latały, jeździły, pływały, dziś mają swoje drugie życie jako obiekty mieszkalne. Przedstawiamy kreatywne zastosowanie byłych statków, samolotów i samochodów. W wielu przypadkach ich nowe wcielenie prezentuje się znacznie ciekawiej niż pierwotna funkcja.

Rosja to nie kraj, to stan umysłu – twierdzą niektórzy i chyba coś w tym jest. Co kierowało twórcą tej niezwykłej kompozycji? Budynek na zdjęciu jest od dawna opuszczony, jednak intrygująca instalacja z użyciem fragmentu kadłuba samolotu – dziobu Iła 18 wciąż zastanawia. Czyżby miała to być tylko gra o dodatkową powierzchnię? Nie wiadomo, prezentuje się jednak... – hm... – oryginalnie.

Wagon mieszkalny

Czy wagon sypialny z 1947 roku nadaje się tylko do przerobienia na żyletki? Pomysłowi Amerykanie z Portland wyszli z założenia, że są lepsze możliwości wykorzystania zużytego sprzętu. Wagon odrestaurowano, tworząc z niego pełnowartościowe, nowoczesne mieszkanie. Jest tu wszystko. Sypialnia, living room, dobrze wyposażona kuchnia... – łącznie niemal 256 metrów kwadratowych powierzchni mieszkalnej. Na jednym z serwisów zajmujących się sprzedażą mieszkań cena tego nietypowego wagonu kolejowego osiągnęła wartość 225 tys. dol.

Autobus szkolny wycofany z obiegu również może okazać się bardzo przydatnym społecznie urządzeniem. Niejaki Jake von Slatt, czołowy propagator steampunku, postanowił z 10-metrowego pojazdu zrobić wóz campingowy. Z 75-miejscowego autobusu powstał dom na kółkach w stylu vintage. Co ważne – salon, kuchnia, łazienka i sypialnia zostały w głównej mierze stworzone z rzeczy z odzysku.

Hotel (nie)latający

Kostarykański hotel Costa Verde znajduje się w sercu tropików. To Boeing 727 z 1965 roku, który niegdyś latał w południowoafrykańskich liniach lotniczych. Dziś samolot stoi na 15-metrowym piedestale, a turystom oferuje luksusowy wystrój wnętrza (niemal wszystko w naturalnym drewnie) i kapitalne widoki. Odlot.

Widoczne na zdjęciach dawne wagoniki metra, ustawione obok siebie, niczym na sąsiednich torach stacyjnego peronu, wpisały się na stałe w krajobraz londyńskiej dzielnicy Shoreditch. Wymalowane w różnokolorowe graffiti stanowią niskobudżetowe biura – siedziby raczkujących firm. Ciekawe, jak daleko zajadą te ostatnie.

Marzenie strażaka Sama

Ogromne amerykańskie wozy strażackie Ward LaFrance to w niektórych kręgach pojazdy kultowe. Ciężko powiedzieć czy Damien, właściciel tego egzemplarza, to fan straży pożarnej, czy też może zwykły samochód campingowy wydał mu się zbyt mały, jednak na bazie wycofanego z użytku strażackiego wozu Ward LaFrance z 1969 roku postanowił zbudować sobie dom. Po usunięciu osprzętu na pace zamontował stalowy stelaż, który obudował deskami. W środku jest wszystko, co niezbędne do komfortowego życia.

Ta łódź nigdy nie została zwodowana, choć budowano ją w tym właśnie celu. Pod koniec prac nad jachtem właściciel stwierdził, że niekoniecznie chce nią pływać, a – zakotwiczona na drewnianej platformie na plaży Horseshoe – stanowiłaby całkiem oryginalny dom. Dom z widokiem na ocean, ma się rozumieć.

Do góry dnem

Co zrobić ze starą łodzią, która nie nadaje się już do użytku? Pozwolić jej spróchnieć? Marnotrawstwo. Spalić ją? Mało oryginalne. Rybacy z Lindisfarne, niewielkiej wysepki leżącej u północno-wschodnich wybrzeży Anglii, błysnęli kreatywnością i z kadłubów starych (podobno nawet bardzo starych – z początku XX wieku) łodzi zrobili efektownie wyglądające komórki, w których chowają niezbędny do połowu ryb sprzęt.

Ponownie konwersja autobusu szkolnego. Tym razem zrobiona z wyjątkowym smakiem. Na zewnątrz Blue Bird z 1994 roku wyróżnia się tylko domową nadbudową, wystarczy zajrzeć do środka. Przestronny, znakomicie wyposażony i pięknie wykończony w cedrowym drewnie. A nadbudówka okazuje się ogromnym dachowym oknem. Jeśli Drzymała miałby jakieś marzenie, to pewnie wyglądałoby ono właśnie tak.

Osadzony w brzegu

Statek Benson Ford zbudowany został przez Ford Motor Company w 1924 roku. Swe imię zawdzięcza wnukowi słynnego Henry’ego Forda. Aż do 1981 roku pełnił funkcję transportowe w rejonie amerykańskich Wielkich Jezior. Co się stało potem? Dlaczego na zdjęciu wbity jest w brzeg? Czyżby gigantycznie silny sztorm? Otóż nie. Trzy lata po wycofaniu ze służby odkupił go niejaki Frank J. Sullivan i postanowił zrobić zeń luksusową rezydencję. Operacja była dość kosztowna, bo do podniesienia ogromnego cielska potrzebne były gigantyczne dźwigi, ale Sullivan dopiął swego i dziś statek-dom osadzony jest niedaleko miejscowości Put-in-Bay w brzegu wyspy South Bass na jeziorze Erie.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.