Apple AirPods Max wyglądają bardzo ładnie, ale kosztują jak na Apple przystało

Apple AirPods Max wyglądają bardzo ładnie, ale kosztują jak na Apple przystało09.12.2020 10:41
Adam Bednarek

Czyli bardzo drogo. Co oczywiście oznacza, że tak szybko jak Apple AirPods Max zyskają zwolenników, tak również w podobnym czasie przybędzie im krytyków.

Miejmy więc to za sobą - za AirPods Max trzeba będzie zapłacić 2799 zł.

Skąd ta cena? Apple przekonuje, że "wymyśliło słuchawki wokółuszne na nowo".

Od poduszek po sklepienie, wszystkie elementy AirPods Max zaprojektowano tak, by słuchawki idealnie dopasowywały się do różnych kształtów głowy, tworząc doskonale izolowaną przestrzeń wypełnioną niesamowitym dźwiękiem.

Na przykład "wyściełające opaskę sklepienie z oddychającej siateczki równomiernie rozkłada ciężar, zmniejszając nacisk słuchawek na głowę" a "teleskopowe ramiona wysuwają się gładko i blokują w wybranej pozycji, zapewniając idealne dopasowanie".

Najważniejszy jest oczywiście dźwięk. Według producenta słuchawki łączą "dźwięk hi‑fi z najlepszą w branży aktywną redukcją hałasu". Dzieje się to za sprawą tego, że dźwięk obliczeniowy redukuje hałas z otoczenia i dostosowuje brzmienie do ułożenia oraz dopasowania poduszek.

Wzorowany na głośnikach z zestawów wolnostojących najwyższej klasy przetwornik o napędzie złożonym z dwóch pierścieniowych magnesów neodymowych minimalizuje zniekształcenia harmoniczne w całym słyszalnym zakresie. Efekt? Niezmiennie czyste brzmienie. Nawet przy maksymalnym poziomie głośności.

Apple chwali się też dźwiękiem przestrzennym z dynamicznym śledzeniem ruchu głowy, który "dostarcza kinowych wrażeń".

Co z baterią? Według zapowiedzi wystarczy na 20 godzin słuchania, oglądania filmów i rozmawiania – z włączoną aktywną redukcją hałasu i dźwiękiem przestrzennym. Po szybkim, pięciominutowym ładowaniu słuchawki mogą pracować dalej przez półtorej godziny.

Słuchawki Apple AirPods Max dostępne będą od 15 grudnia.

A co jeśli potrzebujecie dobrej jakości dźwięku, ale za mniejsze pieniądze i w mniejszym rozmiarze? Ciekawą alternatywą mogą być słuchawki Sennheiser CX 400 BT, które niedawno zrecenzował Jakub Krawczyński. "To świetnie grające słuchawki z minimalistycznym, ale i oryginalnym wyglądem" - ocenił.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.