Apple zachwyca po raz kolejny – iMac Air oraz Retina 5K [felieton]

Apple zachwyca po raz kolejny – iMac Air oraz Retina 5K [felieton]19.10.2014 10:26
Zdjęcie Woman at computer looks shocked pochodzi z serwisu Shutterstock
Jacek Klimkowicz

Już prawie zapomniałem o rewolucyjnych, elastycznych iTelefonach z dużymi wyświetlaczami, a już Apple przypomniało mi o sobie prezentując nowe, rewolucyjne produkty. Oczywiście już sprawdziłem swoją zdolność kredytową i chyba stać mnie na co najmniej jeden kultowy gadżet.

Koniec pikselozy – niech żyje nowa, lepsza Retina 5K

Od lat zastanawiałem się, dlaczego telewizory, monitory i komputery All-in-One nie dość, że są grube, to jeszcze mają ekrany, na których z drugiego pokoju widać piksele. Co prawda od jakiegoś czasu gdzieniegdzie widuję sprzęty z panelami 4K, ale jakoś nie zrobiło to na mnie wrażenia. Drogi, wyceniony na 2500 baksów Dell UP2715K również nie powalił mnie rozdzielczością rzędu 5120 x 2880 pikseli. Zachwycił mnie dopiero nowy, 27-calowy iMac z wyświetlaczem Retina 5K, który na nowo definiuje standardy. Od teraz nie potrzeba zagęszczenia na poziomie powyżej 300 DPI by nie widzieć pikseli, bo wystarczy 217. Jednak co Retina, to Retina. Tym bardziej, gdy jest to Retina 5K.

Apple iMac Retina 5K, Źródło zdjęć: © Apple
Apple iMac Retina 5K
Źródło zdjęć: © Apple

I te magiczne 5 milimetrów grubości – to robi wrażenie. Nawet smartfony mają grubsze ramki. Nie da się ukryć, że konkurencja przy takiej żyletce po prostu nie wygląda, a jakby nie patrzeć inwestując w sprzęt tej klasy mamy prawo wymagać więcej. Dlatego też iMac z Retiną 5K zachwyca nie tylko ostrością obrazu, lecz także smukłą ramką i po mistrzowsku wkomponowanym w tylną pokrywę wypukłym punktem montowania do statywu, który nie wpływa w żaden sposób na grubość urządzenia. Ostatecznie to przecież mocowanie jest grube, a nie przyczepiony do niego iMac. Niezmiernie cieszy mnie też fakt, że w końcu wprowadzono do oferty większe MacBooki Air.

iMac Air – zobacz więcej

Osoby, którym nie wystarczały 13-calowe MacBooki Air teraz będą miały do wyboru dodatkowy wariant z 21,5-calowym wyświetlaczem Full HD. Apple zachowało, rzecz jasna, to, co najlepsze w Macach Air, czyli kluczowe podzespoły. Większy model również ma energooszczędny, niskonapięciowy procesor Intel Core z 2 rdzeniami taktowanymi zegarem 1,4 GHz, który w razie potrzeby może wzrosnąć do 2,7 GHz dla jednego z nich. Do tego mamy 8 GB trwale zespolonej lutem z płytą główną pamięci RAM, by ta nie wysunęła się w trakcie przenoszenia ze slotu. Jako, że większy ekran oznacza większe potrzeby, doinwestowano w 500-GB dysk twardy 5400 RPM.

Zdjęcie This is too much! Young woman can't handle that workload anymore. pochodzi z serwisu Shutterstock
Zdjęcie This is too much! Young woman can't handle that workload anymore. pochodzi z serwisu Shutterstock

Jest to dobry ruch, bo zapewniono dużą ilość miejsca na dane, a jednocześnie wolnoobrotowe dyski talerzowe są w stanie znieść kilka stuknięć, co w mobilnym sprzęcie jest normą. Zabrakło wbudowanych urządzeń wejścia i akumulatora, ale w komplecie znalazły się niezbędne akcesoria, dzięki którym można pracować i odejść z iMakiem Air na ok. 2 metry od gniazdka. W sumie przy cenie na poziomie 4699 zł trudno narzekać zwłaszcza, że przekątna ekranu wzrosła znacząco, a od mniejszych modeli bazowy iMac Air jest droższy tylko o parę stówek. Nic, tylko brać!

One more thing…

Większość uważa, że Apple się skończyło. Nie, nie skończyło się. Przedstawiona powyżej porcja absurdów nie spowoduje spadku sprzedaży, a wręcz przeciwnie – jeszcze bardziej ją napędzi. Po raz kolejny marketingowcy solidnie wynagradzani przez Tymoteusza Kucharza zrobią z ludzi idiotów. I bez problemu sprzedadzą tłuszczy Retinę 5K, która według definicji Steve’a Jobsa Retiną nie jest (mniej niż 300 DPI) czy iMaca z bebechami słabszymi niż w laptopach za 1500 zł, ale w cenie high-endowego desktopa dla graczy. Na dodatek wmówią wszystkim, że kilkucentymetrowe wybrzuszenie nie wpływa na grubość konstrukcji i tak dalej ma 5 mm i będzie można ją wcisnąć między zeszyty.

Zdjęcie keyboard yes key macro close up pochodzi z serwisu Shutterstock
Zdjęcie keyboard yes key macro close up pochodzi z serwisu Shutterstock

Miałem nadzieję, że po najbardziej osobistych telefonach na świecie Apple pokaże coś rzeczywiście rewolucyjnego, co poruszy technologicznym światem i zachwyci. Niestety, zachwyceni prawdopodobnie będą tylko udziałowcy zacierający ręce na myśl o przyszłych zyskach i wzrostach cen akcji. Bo nie śmiem nawet wątpić w to, że Apple sprzeda wszystko, co wyprodukuje i to w błyskawicznym tempie. Bezkompromisowego wizjonera zastąpił wytrawny handlowiec, który wykreuje potrzeby i zachwyci sprzętem najlepszym w swojej klasie. W końcu żadna inna firma nie ma w ofercie równie wspaniałych i smukłych iMaców z panelami Retina 5K, czyż nie?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.