W serwisie Alert24 pojawiła się wczoraj wieczorem następująca wypowiedź jednego z czytelników:
W serwisie internetowym poszkole.pl pojawiła się dziś gra pod tytułem "Chain of Fire". Nie byłoby może w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że umieszczona w adresowanym do dzieci i młodzieży serwisie gra polega przede wszystkim na umiejętnym podpalaniu biegających po planszy ludzików.
Komentarza do tej informacji w zasadzie nie było, jednak z jej tonu łatwo wywnioskować, że nie jest to stosowne zajęcie dla młodych internautów. Cóż, wypadało więc tą grę obejrzeć...
W serwisie Alert24 pojawiła się wczoraj wieczorem następująca wypowiedź jednego z czytelników:
W serwisie internetowym poszkole.pl pojawiła się dziś gra pod tytułem "Chain of Fire". Nie byłoby może w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że umieszczona w adresowanym do dzieci i młodzieży serwisie gra polega przede wszystkim na umiejętnym podpalaniu biegających po planszy ludzików.
Komentarza do tej informacji w zasadzie nie było, jednak z jej tonu łatwo wywnioskować, że nie jest to stosowne zajęcie dla młodych internautów. Cóż, wypadało więc tą grę obejrzeć...
Serwis poszkole.pl to taki mix rozrywki dla dzieciaków i młodzieży. Nie mogło w nim rzecz jasna zabraknąć gier online - i właśnie o jedną z nich chodzi w przytaczanej wiadomości. Oczywiście, przy okazji Alertowicz zrobił jej niezłą reklamę, bo przecież żeby sobie ocenić, najpierw trzeba zagrać...
Chain of Fire to prościutka gierka z kompletnie niewyszukaną grafiką, będąca w zasadzie nieco rozwiniętą wersją znanej już od jakiegoś czasu "Reakcji łańcuchowej". Z tym, że zamiast zderzających się molekuł, mamy tutaj podpalone, biegające po planszy pamperki, zapalające sobą wszystko, na co się natkną (z wyjątkiem trawy jakimś cudem, ale to inna sprawa). Ot, taki klikacz dla zabicia czasu:
Na ile faktycznie jest to niestosowna gra dla dzieci i młodzieży? Szczerze mówiąc, ciężko mi sobie wyobrazić jak skrzywioną trzeba by mieć psychikę, żeby kreskowate płonące pamperki nasunęły komuś makabryczne pomysły. Ponieważ jednak ostatnio modne jest szukanie brutalności w grach komputerowych i źródeł agresji w Internecie, zapewne w tym przypadku również znajdą się tacy, którzy stwierdzą, że serwis poszkole.pl wykrzywia niewinną psychikę młodszych internautów.
Ok, przyznaję, zdarzają się gry internetowe, które rzeczywiście mogą dzieciakom nieco zaburzyć poczucie rzeczywistości. Wątpię jednak, czy akurat ta może mieć takie działanie. Chciałam nieśmiało przypomnieć, że wychowaliśmy się na bajkach, w których złe czarownice piekło się w piecu, wredne siostry obcinały sobie kawałek pięty żeby zdobyć wymarzonego faceta, a wilki połykały niewinne babcie. I co - ilu z nas jest seryjnymi mordercami...?
Pewne jest natomiast jedno: poszkole.pl zanotuje w najbliższym czasie rekordową ilość odsłon strony z tą konkretną grą.
Źródło: Alert24