Bycie zabójcą znowu zaczyna być modne [Dishonored]

Bycie zabójcą znowu zaczyna być modne [Dishonored]09.12.2012 16:00
Dishonored
Beniamin Durski

Dishonored zostało uznane za najlepszą grę akcji w tym roku.

Dishonored zostało uznane za najlepszą grę akcji w tym roku.

Nowa marka wśród sequeli

Istnieje spore prawdopodobieństwo, że nie słyszeliście o Dishonored oraz studiu, które grę stworzyło, czyli Arkane Studios. To właśnie dlatego, że to zupełnie nowa marka, a stanęła w tym roku w szranki chociażby z Assassin’s Creed 3 od Ubisoftu, czyli kultową już serią gier o walce zakonu templariuszy i zabójców na przestrzeni wieków. Tym bardziej zatem należy docenić fakt, że na gali rozdania Spike Video Game Awards, czyli odpowiedników growych Oscarów przyznano im tytuł najlepszej gry akcji 2012 roku.

To wręcz niespotykane, żeby tak późno w cyklu życia konsol stworzono zupełnie nową produkcję takiej klasy. Jestem wręcz przekonany, że miało to znaczący wpływ na odbiór samej gry przez wielu recenzentów, jak zresztą również graczy. Po prostu wszyscy lubimy sprawdzone pomysły, ale chcemy też również czegoś nowego, świeżego i niespotykanego, a dokładnie to nam dostarcza Dishonored.

O co chodzi?

[solr id="gadzetomania-pl-328068" excerpt="1" image="1" words="20" _url="http://gadzetomania.pl/4433,xcom-enemy-unknown-strategia-ktorej-nie-powinienes-sie-bac" _mphoto="xcom-328068-135x84-eccfc3fdc579d.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4759[/block]

Z misji na misję eliminujemy kolejne cele zaangażowane w spisek przeciwko cesarzowej i dowiadujemy się jeszcze więcej o tym, jak szeroko jest to zakrojona intryga. Możemy poruszać się, jak cichy zabójca przemykając po dachach albo korzystać z naszych specjalnych moc przejmując chociażby kontrolę nad szczurem i przebiegając kratkami ściekowymi do wnętrza budynków. Możliwości jest mnóstwo i każda tak samo satysfakcjonująca, chociaż gra bardzo motywuje do tego byśmy pozostali niezauważeni i nie sięgali bez potrzeby po szablę.

Jak w to grać?

Dishonored początkowo może nawet przytłaczać liczbą opcji oraz sterowaniem, ale to cena dużej liczby możliwości oddanych w ręce graczy. Warto ją ponieść, bo która inna gra pozwoli Wam strzelać z pistoletów lub kuszy, walczyć szablą, zwalniać czas, „teleportować się” na krótkie odległości czy też przejmować kontrolę nad zwierzętami. Tak, to wszystko możemy robić w Dishonored, a to jeszcze nie koniec.

Co jest fajne, a co nie?

Trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że gra wygląda przepięknie pod względem artystycznym. Wytworzony świat i jego stylistyka to coś niespotykanego i w zasadzie jedyny podobnej klasy przykład, jaki przychodzi mi do głowy to Bioshock, tam była to utopijna wizja podwodnego miasta. Tutaj również mamy wrażenie, że jest to namacalne i tak bardzo rzeczywiste w swoich ramach, że mogłoby naprawdę istnieć. Od ogółu do szczegółu, czyli nie mówię tu tylko o samej architekturze i projekcie świata, ale o takich detalach, jak obrazy wiszące w bogatych domach czy plakaty na ulicach.

[solr id="gadzetomania-pl-329636" excerpt="1" image="1" words="20" _url="http://gadzetomania.pl/4380,black-ops-2-sprzedaje-sie-swietnie-ale-czy-to-zasluga-samej-jakosci-gry" _mphoto="tapety-black-ops-2-8-329-b1f237c.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4760[/block]

Docenić koniecznie trzeba również doskonały dobór umiejętności głównego bohatera oraz dowolność podejścia do naszych misji. Najczęściej możemy je rozwiązać na kilka różnych sposobów, co zresztą zachęca do ponownego przejścia gry.

Przekłada się to natomiast w moim przypadku odrobinę na negatywny odbiór gry ze względu na to, że za dużo możliwości powoduje, że zamiast skupiać się na głównym zadaniu ja staram się zrobić wszystko wokół. Wszystko zebrać, wykonać pomniejsze misje, pomóc mieszkańcom, niestety to trochę nie zgadza się z formułą cichego zabójcy.

Niesatysfakcjonujące z całą pewnością jest również zakończenie fabularne gry, ale o nim z oczywistych przyczyn nie będę się rozpisywał. Liczyłem, że pod tym względem będzie lepiej, bo Dishonored trzyma nas w napięciu praktycznie od samego początku.

Podsumowanie

Ale odpuść, jeżeli nie lubisz się stresować i w grach cenisz sobie przede wszystkim relaksującą, prostą rozrywkę.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.