Chciała sprzedać babcię na eBayu

Dosyć często słyszymy o nietypowych aukcjach, które pojawiły się na Allegro. Oczywiście to nie jedyny serwis aukcyjny, w którym znajdziemy podobne ciekawostki. Użytkownicy eBay równie często próbują sprzedać coś czego nie powinni. Przykładem jest 10-letnia dziewczynka, która chciała pozbyć się w ten sposób swojej "jęczącej babci".

Dosyć często słyszymy o nietypowych aukcjach, które pojawiły się na Allegro. Oczywiście to nie jedyny serwis aukcyjny, w którym znajdziemy podobne ciekawostki. Użytkownicy eBay równie często próbują sprzedać coś czego nie powinni. Przykładem jest 10-letnia dziewczynka, która chciała pozbyć się w ten sposób swojej "jęczącej babci".

Zoe Pemberton z Essex we wschodniej Anglii wystawiła na aukcji swoją 61-letnią babcię. Chyba nie przepada za nią zbytnio, ponieważ nie ustawiła nawet ceny minimalnej. W opisie zaznaczyła jednak, że babcia jest rzadko spotykanym typem osoby. Dodała, że jest też denerwująca i bardzo często jęczy.

Oprócz wad, przedsiębiorcza wnuczka wymieniła również zalety Marian Goodall. Napisała, że staruszka lubi się przytulać, a także uwielbia pić herbatę. Efektem tej kampanii reklamowej było aż 27 ofert kupna. Najwyższa z nich wyniosła 20 tys. funtów.

Do sprzedaży nie doszło, ponieważ administratorzy serwisu aukcyjnego usunęli aukcję. Jenny Thomas, rzeczniczka eBay wyjaśniła, że regulamin zabrania handlowania ludźmi. Dodała także, że pracownicy firmy byli bardzo zaskoczeni kiedy zobaczyli, że aż 27 osób chce kupić panią Goodall.

Bardzo ciekawe jak zareagowała sama zainteresowana, kiedy dowiedziała się, że próbowano ją sprzedać. Na pewno nie była dumna ze swojej wnuczki, która próbowała tłumaczyć się tym, ze był to po prostu zwykły żart ;).

Źródło: Reuters