Co można zrobić z wytłoczek po jajkach – 10 najbardziej odjechanych projektów

Jeżeli wydaje ci się, że jedynym zastosowaniem dla kartonów po jajkach jest wytłumienie ścian w domowym studiu nagraniowym, to jesteś w błędzie.

Kartony po jajkach jako klocki LEGO? Czemu nie! Członkowie studia Goldenhen z Australii zbudowali pełnowymiarowy dom. Projekt nazwali "The Original Dream". Ta nietypowa budowla jest rekonstrukcją znanego obrazu Howarda Arkleya z lat 30., na którym przedstawiono marzenie wielu ówczesnych Australijczyków czyli domek na przedmieściach.

Więcej zdjęć domu możecie zobaczyć tutaj.

Po co malować obrazy na wytłoczkach po jajkach? To pytanie często słyszał autor – holenderski malarz Enno de Kroon. Artysta wyjaśnia:

Zawsze lubiłem bawić się zniekształcaniem perspektywy. Dzięki temu widz uświadamia sobie w jaki sposób dotychczas oglądał malarstwo. Wystarczy przesunąć się trochę w bok aby zobaczyć zupełnie nowy obraz.

Więcej nietypowych obrazów Enno de Kroon możecie zobaczyć na jego profilu w serwisie Flickr.

Oprócz gołej żarówki to chyba najprostszy sposób na oświetlenie pokoju. Wbrew pozorom autorem tej ciekawej lampy nie jest Adam Słodowy, ale Federico Otero, projektant pochodzący z Peru.

Powiedzenie „równy jak stół” traci sens w przypadku tego mebla. Został wykonany z wytłoczek po jajkach połączonych klejem z mąki i wody. Posiłek jedzony przy tym stole ma jedną zaletę – świeże zioła masz zawsze pod ręką. Część wytłoczek zamieniono w doniczki, w których można zasadzić bazylię lub oregano.

Karton po jajkach + plastikowa butelka = kolejna konstrukcja, której nie powstydziłby się Adam Słodowy. Producent nie wspomina nic o funkcji detekcji twarzy ani o liczbie megapikseli.

Tę lampę możecie w prosty sposób wykonać sami. Prawdopodobnie macie pod ręką wszystkie potrzebne narzędzia: wytłoczkę po jajkach, nożyczki, lampki choinkowe i dziurkacz. Opis budowy znajdziecie na tej stronie.

Ten ręcznie wykonany mebel stworzyła artystka Inna Alesina. Podnóżek jest dostępny w 4 kolorach i można go kupić w zagranicznych sklepach internetowych. Cena: 225 dolarów (ok. 625 zł). Całkiem sporo jak za sprasowane wytłoczki.

Czyli nieco większa wersja podnóżka. Wygląda efektownie, ale w przydomowym ogródku może się nie sprawdzić – chłonie deszczówkę równie szybko jak drzewko, które rośnie w środku.

To propozycja w sam raz dla tych, którzy niskim kosztem chcą opanować Ziemię, albo nie mają pomysłu na kreację juwenaliową.

Na koniec coś zupełnie niepraktycznego. Wszystkie poprzednie projekty zostały wykonane z kartonów lub wytłoczek. Do budowy tej kanapy wykorzystano również jajka. Siadanie na niej nie wydaje się dobrym pomysłem.

Źródło: Oddee