W dzisiejszych czasach raczej rzadko się to zdarza, ale czasami są momenty, lub miejsca w których brakuje nam prądu. Bez niego nasze konsole najnowszych generacji, wraz z ultraszybkimi pecetami można obić o kant stołu. Rozwiązaniem mogą być przenośne konsole, jak PSP czy NDS, jednak ich moc również jest ograniczona przez pojemność baterii. Co więc powinien robić rasowy gracz, gry wokół brakuje prądu i zapowiada się na dłuższą przerwę w jego dostawie?
W dzisiejszych czasach raczej rzadko się to zdarza, ale czasami są momenty, lub miejsca w których brakuje nam prądu. Bez niego nasze konsole najnowszych generacji, wraz z ultraszybkimi pecetami można obić o kant stołu. Rozwiązaniem mogą być przenośne konsole, jak PSP czy NDS, jednak ich moc również jest ograniczona przez pojemność baterii. Co więc powinien robić rasowy gracz, gry wokół brakuje prądu i zapowiada się na dłuższą przerwę w jego dostawie?
Jeśli jednak nie macie ochoty czytać, bowiem nie możecie funkcjonować bez krótkiej partyjki w ulubioną grę, to w przypadku braku prądu z pomocą może Wam przyjść gra planszowa. Na rynku jest wiele różnych tytułów: od Jasia i Małgosi, aż po skomplikowane gry strategiczne. Mnie najbardziej do gustu przypadła gra planszowa World of Warcraft. Potężne dzieło, które przepełnione jest figurkami, żetonami, gdzie możemy się świetnie wczuć w rolę bohaterskiego krasnoluda, bądź siejącego pogrom orka. Świetna zabawa na długie zimowe (bezprądowe) wieczory gwarantowana.
Najlepszym jednak sposobem na chwile bez prądu jest po prostu zaczerpnięcie świeżego powietrza. Warto wówczas przejść się na spacer, pokopać piłkę, czy wyprowadzić psa.
Może Wy drodzy Czytelnicy macie jakieś ciekawe pomysły na spędzanie wolnego czasu z dala od swoich ukochanych maszynek (zagłady)? Chętnie o nich przeczytamy.