"Co za asy...". Polski mem podbija światowy Internet [wideo]

"Co za asy..." - powtarzają internauci z całego świata. Nikt nie wie, co to znaczy, ale wydaje się, że wszystkim się to bardzo podoba.

"Co za asy..." - powtarzają internauci z całego świata. Nikt nie wie, co to znaczy, ale wydaje się, że wszystkim się to bardzo podoba.

Polski mem podbija świat. Wyczaili to użytkownicy Wykopu, którzy znaleźli w serwisie Know Your Meme notkę zatytułowaną "Co za asy...". Know Your Meme wyjaśnia, skąd się wzięły polskie "asy". Na początku było wideo zamieszczone na YouTube przez Fail Bloga.

Dwóch panów wyrzuca przez okno wersalkę, to i owo przy okazji demolując:

Internauta o nicku MrMal pisze o nich "Co za asy...". Przez kolejne 4 dni komentarz jest cytowany 200 razy. Na tym pewnie kariera "asów" by się zakończyła, gdyby nie Ray William Johnson. Popularnemu samozwańczemu komikowi z YouTube spodobało się wyrzucanie wersalki - w końcu to takie polskie.

Przy okazji pokazał screen z komentarzem MrMala i przeczytał go najlepiej, jak mógł. "Kooza asi!":

Od tego czasu w Sieci ukazują się kolejne filmiki, w których ktoś robi coś głupiego, opatrzone komentarzem "Kooza asi". Czasem nawet śpiewanym.

Nie zamierzam zgadywać, co w tym właściwie śmiesznego. Nie jest śmieszne i już. Ale jeśli światu nasze "asy" faktycznie wydają się aż takie fajne, to chyba nie ma powodu się tym martwić.

Źródło: Wykop