Człowiek może zakochać się w komputerze. A komputer w człowieku?

Człowiek może zakochać się w komputerze. A komputer w człowieku?13.02.2014 07:01
Olga Drenda

Czy można żyć ze swoim sprzętem długo i szczęśliwie?

Na marginesie wchodzącego właśnie do kin filmu „Ona”, Bartek Kossakowski zastanawiał się niedawno nad tym, czy człowiek może zakochać się w swoim komputerze. Dla mnie nie ma tu nawet dyskusji – są ludzie, którzy kochają swoje motory, gitary albo samochody, więc dlaczego nie komputery? Większe wątpliwości mam co do tego, czy elektroniczny wybranek (albo, jak w filmie, wybranka – system operacyjny o głosie Scarlett Johansson) odwzajemni nasze uczucie.

Komputer ma dobre maniery

Teoretycy sztucznej inteligencji zastanawiają się nad tym od dawna. Już w pierwszych latach pracy nad „myślącymi maszynami” pionier informatyki Alan Turing sprzeciwiał się głosom, zgodnie z którymi maszyny nigdy nie będą w stanie polubić truskawek, mieć poczucia humoru albo się zakochać. Turing wyjaśniał, że nie potrafimy przewidzieć rozwoju technologii, więc takie kategoryczne sądy nie są uprawnione. Hans Moravec, twórca słynnego paradoksu Moraveca (zgodnie z którym maszyny uczą się szybciej rzeczy trudnych dla ludzi, a wolniej prostych), przekonywał z kolei, że emocje to po prostu mechanizm stosowany przez inteligentne istoty dla różnych własnych korzyści. Jego zdaniem komputer może być dla nas miły, aby otrzymać od nas miłą odpowiedź (a my możemy zinterpretować to jako sympatię albo nawet coś więcej).

Kocha, nie kocha? Joaquin Phoenix w filmie "Ona"
Kocha, nie kocha? Joaquin Phoenix w filmie "Ona"

Tak właśnie działał stworzony w latach 60. program ELIZA – bot, który prowadził dialog z człowiekiem, naśladując terapeutę. ELIZA udzielała odpowiedzi, które sprawiały wrażenie, jakby współczuła rozmówcy, i zadawała uprzejme pytania. To wystarczyło, aby biorący udział w eksperymencie ludzie zaczęli odnosić się do programu jak do osoby. Jeśli do tego komputer przemówi do nas miłym tonem, wrażenie może być jeszcze silniejsze. Ciepły głos to jeden z najskuteczniejszych sposobów na wzbudzenie zaufania i oczarowanie rozmówcy. Nieprzypadkowo filmowy system operacyjny Samantha przemawia zmysłowym głosem Scarlett Johansson.

Grunt to pozory

Słynny test Turinga, który ma sprawdzić, na ile ludzka jest maszyna, testuje zdolność sztucznej inteligencji do naśladowania sposobu myślenia i zachowania człowieka. Czy dotyczy to również emocji? Jak najbardziej.

System nerwowy u człowieka nie jest cyfrowy, dlatego trudno będzie zbudować symulator, który działa tak samo jak u ludzi. Nie wiemy jeszcze, czy komputer będzie faktycznie przeżywał uczucia, za to z dużym prawdopodobieństwem może nauczyć się je okazywać tak, jak robią to ludzie. Sztuczna inteligencja może zatem zachowywać się jak zakochany człowiek, ale bez neuroprzekaźnikowej burzy, która towarzyszy miłości u organicznych dwunożnych.

Też tak macie?, Źródło zdjęć: © rottenecards.com
Też tak macie?
Źródło zdjęć: © rottenecards.com

Niektórym ludziom to na pewno wystarczy. Pewnie sami znacie takich, którzy funkcjonują tak już dzisiaj – nie szukają bratniej duszy, tylko kogoś, kto będzie ich podziwiał, wysłuchał, kiedy trzeba i mówił słodkie słówka. Dzisiaj służą im do tego partnerzy i partnerki, ale może w przyszłości przestawią się na mniej kłopotliwą w codziennej interakcji sztuczną inteligencję? Badacz AI David Levy przewiduje, że taki scenariusz stanie się rzeczywistością już w roku 2050.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.