Czy edukacja online to dobry pomysł?

Czy edukacja online to dobry pomysł?14.09.2009 11:06
Gniewomir Świechowski

W Polsce jest to jeszcze pieśń przyszłości, jednak w Stanach uczeni "online" radzą sobie lepiej niż ci nauczani w szkołach. Czy edukacja przez sieć jest alternatywą dla normalnych szkół?

W Polsce jest to jeszcze pieśń przyszłości, jednak w Stanach uczeni "online" radzą sobie lepiej niż ci nauczani w szkołach. Czy edukacja przez sieć jest alternatywą dla normalnych szkół?

Według badań przeprowadzonych na zlecenie amerykańskiego departamentu edukacji przez SRI International, uczeni przez sieć radzą sobie nieco lepiej niż ci uczący się w szkołach. Wyniki nie są w 100% przekonujące, ale skłaniają do zadania pytania: Czy nauka online jest lepsza od tradycyjnej?

Przeprowadzone przez SRI badania dotyczyły lat 1996 aż do 2008 i materiału od przedszkola aż do 12 klasy, czyli odpowiednika końca naszego liceum, co oznacza dzieci do 17-18 roku życia. Okazało się, że uczniowie, którzy całość lub część nauki odbywali przez sieć zdobyli 59% punktów w porównaniu z 50% zdobytymi przez nauczanych tradycyjnie.

Wielu amerykańskich uczniów uczy się efektywniej używając sieci społecznościowych, komunikatorów, prezentacji i materiałów wideo oferowanych przez K-12, czy też Kaplan, niż siedząc w szkole. Trudno ocenić, czy wynika to z braku rozpraszających elementów, takich jak upierdliwi koledzy, czy też roznegliżowane koleżanki, ale najwyraźniej działa.

Jednym z głównych zarzutów wobec nauki online jest, że odcina uczniów od środowiska rówieśników i opóźnia społeczny rozwój. Jednak zwolennicy sieci twierdzą, że jest wręcz przeciwnie, ponieważ możliwość dopasowania godzin nauki do indywidualnego trybu życia uwalnia czas, który można poświęcić na hobby i inne zajęcia.

Drugi zarzut, to twierdzenie, że nauka online jest łatwiejsza. Zwolennicy tego modelu odpowiadają jednak, że wymaga znacznie lepszych umiejętności zarządzania czasem i dyscypliny. Jedna z instytucji zajmujących się w USA nauką online, czyli Insight Schools próbuje promować te cechy w swoim programie - tylko czy skutecznie?

Trzeci, który podnieść mogą Polacy, to tradycja. O ile w USA nauka w domu jest akceptowalna i niejednokrotnie zastępuje publiczne szkoły, o tyle w Polsce prawo i przyzwyczajenie temu nie sprzyjają, a rodzice rzadko kiedy próbują sami zadbać o edukację swoich dzieci.

Wszystkie mają swoją wagę, jednak niewystarczającą, aby odrzucić edukację online. Wielu rodziców z pewnością ucieszyło by się z możliwości oszczędzenia swoim pociechom palenia trawki w kiblu i picia wódki za szkołą, co jest w tym momencie niemal integralnym elementem edukacji.

Pomijalna jest również kwestia poziomu trudności, ponieważ jednym z głównych zarzutów nauczycieli, jest fakt, że rodzice mają w głębokim poważaniu wyniki swoich dzieci, a pretensje tylko i jedynie do szkoły. Tak więc złożenie odpowiedzialności za monitorowanie postępów dzieci na barki rodziców mogłoby mieć swoje zalety.

Ostatecznie, tradycja warta jest w naszych czasach niewiele, ponieważ ani szkoły, ani religia, ani państwo nie nadążają za technologicznymi przemianami jakich jesteśmy świadkiem. Jednak powyższe, nieco populistyczne - przyznaję - argumenty, to jedynie wstęp.

Prawdziwa zaleta nauki online, to lepsze dopasowanie medium, oferującego przekaz audio i wideo, do potrzeb "pokolenia Z". Młodzież wychowana od początku w erze internetu i szumu informacyjnego, to zupełnie nowe wyzwanie, któremu aktualny system edukacji może nie sprostać, z archaicznym programem i nauczycielami-mamutami.

Wcześniej szokiem dla przedstawicieli systemu edukacji było "pokolenie Y", czyli młodzi wychowani w multimedialnej kulturze przesyconej reklamą, która podniosła mocno próg reakcji. Teraz nadchodzi pokolenie, do którego jeszcze ciężej będzie dotrzeć z tradycyjnym przekazem, więc być może nauka przez sieć to jedyny sposób, aby uchronić je od analfabetyzmu?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.