Czy jesteś na tyle fajny, by być Makiem?

Czy jesteś na tyle fajny, by być Makiem?02.04.2009 11:04
getamac
Mariusz Jasiński

Chyba większość z Was, kojarzy spoty reklamowe z serii Get a Mac firmy Apple. Mamy oto młodą osobę, wyluzowaną, która niczym się nie przejmuje oraz puszystego pana w okularach i garniturze. Postać pierwsza to Mac, ten drugi to PC (jednoznacznie utożsamiany z Windowsem).

Microsoft po wielu nieudanych próbach dogryzienia firmie z Cupertino wreszcie postanowił wybrać miecz, od którego sam był trafiany. Sytuacja się odwróciła, zwłaszcza w czasach kryzysu. Spoty reklamowe I’m a PC zaczynają robić coraz większy szum. Tym razem Microsoft uderzył w najbardziej czuły punkt Apple - w ceny. Czy bycie PC-tem jest fajne?

Chyba większość z Was, kojarzy spoty reklamowe z serii Get a Mac firmy Apple. Mamy oto młodą osobę, wyluzowaną, która niczym się nie przejmuje oraz puszystego pana w okularach i garniturze. Postać pierwsza to Mac, ten drugi to PC (jednoznacznie utożsamiany z Windowsem).

Microsoft po wielu nieudanych próbach dogryzienia firmie z Cupertino wreszcie postanowił wybrać miecz, od którego sam był trafiany. Sytuacja się odwróciła, zwłaszcza w czasach kryzysu. Spoty reklamowe I’m a PC zaczynają robić coraz większy szum. Tym razem Microsoft uderzył w najbardziej czuły punkt Apple - w ceny. Czy bycie PC-tem jest fajne?

Na najnowszym spocie (który znajdziecie poniżej), mamy oto młodą dziewczynę imieniem Lauren. Szuka ona notebooka do 1000 dolarów z ekranem 17 calowym. Najpierw odwiedza Apple Store, w którym okazało się, że możliwości budżetu zostało przecenione. Wniosek nasuwa się jeden, Lauren jest nie jest wystarczająco fajna (mimo, że wydawała się miłą osobą).

I tu właśnie mamy ripostę Microsoftu. Firma z Redmond chciała pokazać, że nie ma sensu przepłacać za sprzęt Apple, skoro można nabyć o lepszych parametrach przy dużo niższej cenie, wybierając oczywiście komputer z Windowsem na pokładzie.

Zachwycona Lauren dostała to, czego oczekiwała. Mało tego, zaoszczędziła 300$.

I’m just not cool enough to be a Mac person

Powyższe zdanie, które wypowiedziała, po wyjściu ze sklepu Apple, odbiło się szerokim echem na wielu forach i serwisach. Miłośnicy nadgryzionego jabłka zaczęli gorączkowo irytować się i odwracać kota ogonem. Bo co tak naprawdę jest wyznacznikiem “fajności” według Apple? Logo? Rachunek na 2000 zielonych?

źródło: AppleInsider

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.