Czy w fabrykach Apple pracują dzieci?

Czy w fabrykach Apple pracują dzieci?01.03.2010 21:00
Dzieci pracujące w fabryce, XIX wiek
Artur Falkowski

Tego typu tytuły pojawiają się w całym internecie. Ludzie prześcigają się w krytykowaniu Apple za to, że wykorzystuje małoletnich jako tanią siłę roboczą. I choć rzeczywiście zatrudnienie dzieci miało miejsce, prawda wygląda nieco inaczej.

Tego typu tytuły pojawiają się w całym internecie. Ludzie prześcigają się w krytykowaniu Apple za to, że wykorzystuje małoletnich jako tanią siłę roboczą. I choć rzeczywiście zatrudnienie dzieci miało miejsce, prawda wygląda nieco inaczej.

Wszystko zaczęło się od opublikowania przez Apple raportu na temat współpracy z zewnętrznymi dostawcami części. Zawarte w nim informacje pokazują, na co korporacja zwraca uwagę, z jakimi procederami walczy (między innymi dyskryminacja kobiet w ciąży, zatrudnianie nieletnich, praca w nadmiernym wymiarze godzin i nienależyta dbałość o bezpieczeństwo i zdrowie pracowników).

Podaje również wyniki audytów, w tym informacje o 11 osobach, które ze względu na swój wiek nie powinny jeszcze pracować. Chodzi tu o zatrudnionych w trzech fabrykach piętnastolatków, podczas gdy przepisy lokalne dolną granicę wiekową zatrudnienia ustalają na 16 lat. To, co najwyraźniej umknęło uwadze niektórych, to fakt, że były to dane archiwalne. W momencie sporządzania raportu w fabrykach nie było już nieletnich.

Co więcej, nie chodzi tu o fabryki Apple, za które amerykańska korporacja bierze pełną odpowiedzialność, lecz zewnętrzne przedsiębiorstwa współpracujące również z innymi producentami sprzętu elektronicznego. Trudno więc krytykować firmę Steve'a Jobsa za to, że przyznała się do znalezienia uchybień w ich funkcjonowaniu i dążenia do naprawy sytuacji.

Sprawa daje jednak do myślenia z innego powodu. Parcie na obniżenie kosztów produkcji, outsourcing wszystkiego, co się da w Chinach i innych azjatyckich państwach to domena większości korporacji produkujących urządzenia elektroniczne, których codziennie używamy w domach, szkołach i miejscach pracy. Dążenie do tego, by wszystko powstawało szybko i tanio, musi prowadzić do nadużyć. I choć może sytuacja z początków rewolucji industrialnej nam nie grozi, to odkrycie Apple pokazuje, że wielkie koncerny powinny bardziej zainteresować się nie tylko tym, co dostają, ale i w jakich warunkach to powstaje.

Źródło: Apple

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.