Czystki w Apple – winny za problemy z anteną stracił posadę!

Szczerze powiedziawszy, firma z Cupertino długo kazała czekać na wyciągnięcie wniosków z tzw. „antenna gate”. Jobs ładnie się uśmiechał do mediów, tłumaczył, że to nie taki problem. Tymczasem, jeden z wicedyrektorów odpowiedzialnych za ten komponent w iPhone 4 właśnie wyleciał z roboty...

Czystki w Apple – winny za problemy z anteną stracił posadę!
Blomedia poleca

Szczerze powiedziawszy, firma z Cupertino długo kazała czekać na wyciągnięcie wniosków z tzw. „antenna gate”. Jobs ładnie się uśmiechał do mediów, tłumaczył, że to nie taki problem. Tymczasem, jeden z wicedyrektorów odpowiedzialnych za ten komponent w iPhone 4 właśnie wyleciał z roboty...

Informacja jest dość sensacyjna, chociaż zapewne nie szokująca. Ktoś musiał w końcu odpowiedzieć za nadszarpnięty wizerunek firmy i stracone miliony dolarów. Kozłem ofiarnym stał się Mark Papermaster, wicedyrektor odpowiedzialny bezpośrednio za antenę w nowym telefonie Apple’a.

Oczywiście nie wiadomo czy Pan Papermaster sam zrezygnował czy po prostu „został zmuszony” do rezygnacji. Jedno jest pewne – więcej w firmie z logiem nadgryzionego jabłuszka pracować nie będzie. Jego obowiązki przejął Bob Mansfield, inny wicedyrektor odpowiedzialny między innymi za chip A4 oraz wyświetlacz Retina Display.

Najciekawsze w całym zamieszaniu jest to, że nie tak dawno (październik 2008) Apple stoczył zacięty bój o tego pracownika z koncernem IBM. Mark Papermaster złożył wymówienie, po otrzymaniu propozycji pracy w Apple. Jego ówczesny pracodawca zaproponował podwyżkę lub roczne wynagrodzenie w zamian za opóźnienie rozpoczęcia pracy w Apple. Papermaster nie wyraził na to zgody, sprawa wylądowała w sądzie – Mark podpisał „lojalkę” o nie podejmowaniu pracy w konkurencji. Ostatecznie Apple zatrudnił nowego dyrektora w kwietniu ubiegłego roku.

Jak dla mnie, Jobs i spółka po raz kolejny stracili kilka punktów prestiżu. Osobiste zawirowania (w sumie sytuacja nie do pozazdroszczenia) Marka Papemastera to jedna rzecz, ale nikt już teraz nie powie, że problemu nie było. Apple ewidentnie przejął się zamieszaniem wokół swojego nowego produktu.

Źródło: applemania

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.