Czy warto kupić Oddworld: Stranger's Wrath HD?

Czy warto kupić Oddworld: Stranger's Wrath HD?06.02.2012 13:30
Stranger powrócił! Źródło obrazków: Oddworld Wikia
Piotr Rusewicz

Niektóre gry docenia się po latach – Zachód miał już tak z Planescape, z Vagrant Story czy z Earthbound. Ten tekst także jest o takiej grze. I o pewnym nieznajomym w dzikich krainach, który jest najlepszy w tym, co robi – a to, co robi, nie jest miłe. Stranger's Wrath, jedna z najciekawszych gier z szóstej generacji konsol, powrócił w HD. I jest to powrót nad wyraz udany.

Niektóre gry docenia się po latach – Zachód miał już tak z Planescape, z Vagrant Story czy z Earthbound. Ten tekst także jest o takiej grze. I o pewnym nieznajomym w dzikich krainach, który jest najlepszy w tym, co robi – a to, co robi, nie jest miłe. Stranger's Wrath, jedna z najciekawszych gier z szóstej generacji konsol, powrócił w HD. I jest to powrót nad wyraz udany.

Ten zapomniany Oddworld, który pojawił się w końcowej fazie popularności pierwszego Xboxa, dostał właśnie swoją drugą szansę na PlayStation 3 - w lepszej oprawie. Nie miałem okazji dokończyć oryginału na Xboksie, a konwersja na PC jak na złość miała spore problemy z moim komputerem. Jednak nic straconego, bo to wciąż świetna rozgrywka, której czas nie zaszkodził.

Ta gra wybija się także na tle innych kolekcji HD – zwłaszcza że dotychczas było o niej cicho i nigdy nie została należycie doceniona. To również bardzo dobra gra, ponieważ podoba się wielu osobom, które oryginału nie widziały na oczy.

Oddworld Stranger's Wrath HD - Official PS3 Trailer

Stranger jest silnie inspirowany postaciami odgrywanymi przez Clinta Eastwooda – to równie cichy, groźny, lecz także równie skuteczny typ o nie do końca odgadnionej moralności, który mimo wszystko ma własny kodeks etyczny. Jedną z jego zasad jest nieużywanie broni palnej. Jego wrogowie, chociaż nie tak bardzo ciekawi, również intrygują – mają ciekawy arsenał, walczą różnorodnie i przedstawiają westernowe archetypy na pokręcony sposób Oddworlda.

Oddworld: FPSTPP

Przede wszystkim jest to kolejny Oddworld – i jako taki musi mieć nietypową mechanikę. Otóż Nieznajomy dużo skacze i uderza w trybie TPP, jednak nie jest to istotą  rozgrywki. Stranger także sporo strzela, lecz to nie czyni z gry zwykłego shootera. To mieszanka gatunkowa, w której sporo się dzieje i w której zmienia się często perspektywę – od radosnej rozróby po skradanie, od szaleńczego pędu ze skakaniem po rozwiązywanie zadań logicznych w sosie akcji. Faktem jest, że Stranger zawsze dużo strzela, ale nie byle czym. W końcu nie używa broni palnej.

Strzał prawdy

Niektóre z nich służą bezpośrednio jako amunicja – to odpowiedniki bomb lub ciężkiej artylerii. Inne wywabiają wroga lub ogłuszają go w określony sposób, pozwalając wciągnąć go bez większych problemów. Jeszcze inne zachowują się jak miny, tylko że mobilne i gryzące. Różnorodność jest spora, a gra pozwala strzelać z dwóch typów amunicji naraz.

Łowca walczy głównie z wrogami wykorzystującymi broń palną i otoczonymi pomniejszymi oprychami – ale radzi sobie całkiem nieźle. Stranger mocno zaznacza konflikt natury i techniki, zasadniczo ma silne przesłanie ekologiczne, mocno zahacza o temat problemów z wodą w pewnych rejonach świata. Dlatego używa żywej amunicji i taranuje wrogów, zamiast strzelać do nich z ostrej amunicji – i nawet jeżeli Stranger tego początkowo nie wie, to jest posłańcem natury. Jest kimś ważnym w tym ekosystemie, dlatego to pierwszy Oddworld, w którym to GRACZ atakuje, jest stroną silną, a nie uciekającą ofiarą.

Gra logiczna?

Bogaty arsenał oraz struktura etapów powodują, że Stranger w pewien sposób wymaga główkowania – grę da się przejść, strzelając, ale znacznie łatwiej oraz przyjemniej jest kombinować: sprawdzać elementy otoczenia (np. głaz do aktywowania prądem), zastawiać pułapki na wrogów, skradać się, atakować z daleka, znajdować sposoby na bossów, tak żeby wziąć ich żywcem, czy wreszcie zdobywać nowe dla tej wersji trofea, które wymagają od gracza zaangażowania.

Jeżeli już jestem przy ogłuszaniu, to wspomnę, że jest to równie ciekawa cecha tej gry – Stranger oferuje możliwość ogłuszenia wroga zamiast zabicia go. Ogłuszeni i wciągani przez kudłacza (Nieznajomy ma coś w stylu specjalnego odkurzacza) wrogowie – zarówno szeregowe istoty, jak i bossowie – są lepiej opłacani w nagrodach, co motywuje do myślenia, jak wroga załatwić, ale nie zabić. Ważne jest to szczególnie w pojedynkach z bossami, którym należy w takim przypadku zbić pasek staminy, co nie jest wcale takie proste. Stranger nie ma również apteczek, tylko staminę, która pozwala mu odnawiać energię. A pieniądze przydają się choćby do ulepszeń ekwipunku.

Pomiędzy misjami są bazy wypadowe, można wtedy zrobić kilka rzeczy – jednak nie jest to sandbox na wzór Jaka II lub inFamous, lecz mocno liniowa pozycja oferująca po prostu momenty, w których można odetchnąć i przejść się w spokoju po mieście. Nie brakuje akcji, bo po przejściu 2/3 gry tytuł mocno zmienia swój środek gameplayowy, stając się bardzo dynamicznym FPS-em, ale nie tracąc na wartości. Po prostu rozmach zajmuje czołowe miejsce, co ma swoje uzasadnienie w fabule.

Słabość z racji wieku

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=j4JL5lVarzk[/youtube]

Prawdą jest, że wzorem wielu starszych gier, czy raczej wzorem gier z poprzedniej generacji, początek Strangera może zniechęcić – gracz jest zasypywany masą tutoriali oraz dwiema misjami treningowymi, co buduje nieciekawy obraz. Warto jednak się przemęczyć, ponieważ nagrodą jest nie tylko wspaniały gameplay, ale także fantastycznie wykreowany świat Oddworlda – plastyczny, nietypowy, ale pięknie pokazujący świat ludzi w nieco krzywym zwierciadle.

Abe poruszał się w fabrykach, walcząc z krwawą wersją kapitalizmu, Munch był ofiarą przemysłowego podejścia do świata, w którym każda rasa musi mieć zastosowanie pragmatyczne – można by stąd wnioskować, że Stranger uderza w podobne klimaty. Nic bardziej mylnego. Stranger pokazuje kolejne oblicze świata Oddworld – oblicze w zasadzie dotychczas najmniej znane, ponieważ akcja rozgrywa się na tamtejszej wersji Dzikiego Zachodu. Prezentuje przede wszystkim przyrodę, faunę i florę, spokojniejsze, jeszcze nie zdobyte przez humanoidalne i mniej humanoidalne inteligentne rasy zakątki wielkiej krainy.

Grafika z racji wieku

Stranger HD jest tytułem niezwykłym graficznie – nie ma w nim przepychu w stylu Uncharted czy milionów obiektów naraz na ekranie, ale za to jest płynna animacja, 60 klatek i własna wizja świata. Są ciekawe etapy i trochę bardziej otwarta struktura leveli niż w korytarzowych pozycjach, jakich teraz masa na rynku. Grafika w 720p, nowe modele postaci, ulepszone udźwiękowienie i piękne lokacje, które szokowały w 2005 roku, to zabójcze połączenie. New Yolk City, Kaniony, lecz także wrogowie – ta gra pokazuje klasę, ale zgodnie z zasadą „im dalej, tym lepiej”. To kreatywny shooter, jakich niewiele na rynku – i dobra konkurencja dla Portala 2.

Oczywiście Stranger ma własne poważne wady, nawet poza nieszczęsnym początkiem – gra momentami jest bardzo toporna, a sterowanie bohaterem oraz jego możliwości odstają choćby od umiejętności Jaka. Kilka elementów mechaniki jest już przestarzałych (część filmów pokazuje, jak otwierają bramę, brak podpisów w czasie samej rozgrywki), głos bohatera jest bardzo bełkotliwy, ale odświeżenie fantastyczne – grafika zrobiła duży skok i chociaż widać, że to konwersja HD, to również można zauważyć, że nie była to gra projektowana na PlayStation 2.

Opowieść Strangera wymaga kilku dobrych godzin, żeby w pełni ją uchwycić, oraz uważnego grania, żeby w pełni się zachwycić, co mi się bardzo podoba. To wielki miks wielu innych gier, ale nie widzę tutaj kopiowania, raczej mały przełom, który miał szanse namieszać na rynku.

Kłamstwo na okładce wersji przed lat...
Kłamstwo na okładce wersji przed lat...

Czy to najlepszy Oddworld? Nie. Ten tytuł - jak dla mnie - wciąż należy do Abe's Odyssey, która na zawsze skradła moje serce. Nie zmienia to jednak faktu, że Stranger jest jedną z najlepszych gier tej generacji i pokazuje, jak robić dobre remake’i. Podróż obcego w tym świecie jest grą wartą świeczki. To historia widziana cudzymi oczami, tym razem dostępna również dla nowego pokolenia graczy. Shooter dla kombinatorów, platformer dla dorosłych, action-adventure dla znużonych grami. Miło powitać Cię ponownie, Nieznajomy.

Oddworld: Stranger's Wrath HD - Gameplay

PS Stranger HD na razie jest dostępny na PlayStation Network, jednak wszyscy posiadacze oryginału w wersji PC mają dostać go za darmo również na Steamie.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.