Darmowy program za 60 zł! Uwaga na kolejnych naciągaczy

Darmowy program za 60 zł! Uwaga na kolejnych naciągaczy24.10.2011 12:18
Uważaj, możesz sporo stracić! (Fot. Flickr/kozumel/Lic. CC by-nd)
Michał Michał Wilmowski

Chcesz, żeby Twój komputer szybciej chodził? A kto by nie chciał. Niestety, nie ma na świecie nic za darmo. Można natomiast łatwo natknąć się na coś, co kosztuje znacznie więcej, niż jest oficjalnie podane.

Chcesz, żeby Twój komputer szybciej chodził? A kto by nie chciał. Niestety, nie ma na świecie nic za darmo. Można natomiast łatwo natknąć się na coś, co kosztuje znacznie więcej, niż jest oficjalnie podane.

Piotr Miączyński z "Gazety Wyborczej" w swoim blogu pyta, ile kosztuje rozmowa z ładną blondynką o przyspieszeniu komputera. Rozmowa kosztuje oczywiście sporo. Blondynka należy do strony Szybszy PC, którą znalazł w Google'u czytelnik pana Miączyńskiego.

Czytelnik ten wszedł na podaną stronę, a następnie ściągnął i zainstalował jedyny program, który jest tam oferowany. Program wykonał skan i obwieścił, że komputer można przyspieszyć o 39% (mnie pokazał, że o 65%, co zapewne oznacza, że mam niezwykle wolny komputer wymagający natychmiastowej pomocy).

Czy przyspieszyć komputer można za darmo? Na stronie uspokajają, że:

Nie trzeba nic płacić. Program pobierzesz legalnie zupełnie za darmo z naszego serwera. Nie nakładamy żadnych limitów.

Faktycznie, pobierzesz go zupełnie za darmo. "Skan" też jest wykonywany za darmo. Ale gdybym chciał mieć komputer szybszy o obiecane 65%, musiałbym wysłać SMS-a aktywacyjnego, który – zgodnie z logiką – powinien kosztować 74 grosze. Tego już nie zrobię, ale czytelnik pana Miączyńskiego tak właśnie postąpił.

Ile kosztuje SMS? (Fot. Szybszy PC)
Ile kosztuje SMS? (Fot. Szybszy PC)

Przyjrzyjcie się jednak powyższemu screenowi uważnie. 74 grosze to wcale nie jest cena SMS-a. To cena aktywowania programu. SMS i aktywowanie za 74 grosze to dwa zupełnie różne światy.

74 grosze zapłacimy, kupując ten program przez Paypal. Jeśli decydujemy się wysłać SMS-a, płacimy ponad 30 zł. Co więcej, po wysłaniu jednego SMS-a okazuje się, że to nie koniec. Domagają się kolejnego, znów za 30 zł.

Cena SMS-a podana jest oczywiście w regulaminie drobnym druczkiem. Regulamin znajduje się w stopce strony.

O co chodzi z blondynką? Już wyjaśniam. Blondynka to pani Blanka z Biura Obsługi Klienta. Każdy, kto kupił program, będzie mógł z nią ponoć porozmawiać (za pomocą formularza kontaktowego). Jak jednak zauważyli czytelnicy pana Miączyńskiego, skontaktowanie się z nią może nie być takie proste, bo pani Blanka "obsługuje" 259 różnych stron.

Fot. Szybszy PC
Fot. Szybszy PC

Naśladowców Pobieraczka nie brakuje w Internecie (sam Pobieraczek zresztą odradza się w kolejnej formie) – i nie jest to żadne odkrycie. Wszyscy to wiedzą, tak jak to, że regulaminy trzeba czytać.

A jednak ludzie wciąż się dają nabierać. Widocznie coś jest w powiedzeniu, że mądry Polak po szkodzie. Własnej oczywiście.

Źródło: Supermarket

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.