Dlaczego hakerzy tak bardzo nienawidzą firmy Sony?

Dlaczego hakerzy tak bardzo nienawidzą firmy Sony?07.06.2011 17:11
Legenda samurajów nie przestraszyła hakerów (Fot. Flickr/donakeannadoanek3n4an/Lic. CC by-nd)

Wojna Sony z hakerami przybiera na sile. Ten technologiczny gigant w ostatnich miesiącach znalazł się na celowniku internetowych przestępców i wandali. Czym na taką uwagę zasłużyła sobie japońska firma?

Wojna Sony z hakerami przybiera na sile. Ten technologiczny gigant w ostatnich miesiącach znalazł się na celowniku internetowych przestępców i wandali. Czym na taką uwagę zasłużyła sobie japońska firma?

Zeznający przed amerykański Kongresem Gene Spafford, ekspert zajmujący się sieciowym bezpieczeństwem zauważył, że Sony jest firmą, która agresywnie broni swoich praw do własności intelektualnej.

Jako przykład podał m.in. banowanie użytkowników zmodyfikowanych konsol PlayStation czy wykorzystanie rootkitów jako narzędzi do kontrolowania przestrzegania praw autorskich i ograniczeń licencyjnych.

Ofiary korporacji

Przykładem zdecydowanych działań japońskiej firmy są również perypetie, jakich doświadczyli m.in. George Hotz i Jammie Thomas.

Hotz, cieszący się sławą osoby, która pokonała zabezpieczenia iPhone’a, stał się obiektem zainteresowania japońskiego koncernu po tym, jak uruchomił blog dokumentujący proces łamania zabezpieczeń PlayStation 3.

Ciągnąca się od stycznia 2010 roku batalia sądowa zaowocowała 27 stycznia 2011 roku postanowieniem sądu, zakazującym George'owi rozpowszechniania informacji o hakowaniu PS3.

Jammie Thomas, amerykańska gospodyni domowa, została w 2007 roku namierzona jako osoba udostępniająca w sieci Kazaa pliki muzyczne, do których prawa autorskie ma Sony BMG. 24 udostępnione przez Jammie piosenki zostały początkowo wycenione przez prawników koncernu na ponad 220 tys. dolarów.

Ciągnący się latami proces zaowocował skazaniem kobiety. Prawnikom Amerykanki udało się jednak znacznie zmniejszyć wysokość odszkodowania - roszczenia Sony zostały ograniczone do 54 tys. dolarów.

Bezwzględni samuraje

To dwa przykłady pokazujące, w jaki sposób Sony egzekwuje swoje prawa. Choć od strony formalnej jest to uzasadnione, taki sposób działania to sól w oku internautów. Procesy inicjowane przez Sony sprawiają, że jest postrzegana jako drapieżna korporacja bez serca. Taki wizerunek musi wywoływać niechęć.

Kolejne kłopoty spotkały Sony w związku z udanym atakiem na PlayStation Network. Problemy milionów użytkowników, których tożsamość mogła być wykorzystana przez przestępców, pozwoliły na przypuszczenia, że Sony nie chroni ważnych danych w odpowiedni sposób.

W ciągu ostatnich tygodni ataki sieciowych wandali i przestępców stały się dla Sony prawdziwą plagą.

  • 17 kwietnia – hakerzy atakują PlayStation Network, zdobywając dostęp do danych ponad 77 milionów użytkowników
  • 2 maja – Sony przyznaje, że podczas kwietniowego ataku ukradziono dane ponad 12 tys. kart kredytowych
  • 19-20 maja – kradzież wirtualnej waluty z So-Net, spółki należącej do Sony
  • 23 maja – atak hakerów na serwery Sony w Grecji i kradzież danych użytkowników serwisów Sony
  • 24 maja – Sony potwierdza kradzież bazy danych klientów kanadyjskiego oddziału firmy
  • 2 czerwca – atak na SonyPictures.com, w ręce przestępców dostają się dane użytkowników

Otwarte pozostaje pytanie, czy liczba ataków, których doświadcza Sony, to efekt niechęci, jaką wywołała ta firma, walcząc o swoje prawa, czy może raczej wynik wyjątkowo słabych zabezpieczeń.

Aktualizacja:

Lista ataków na Sony wzbogaciła się o akcję grupy LulzSec. Hakerzy wykradli i opublikowali schematy firmowej sieci komputerowej wraz z adresami IP oraz listą sprzętu, personelu i oprogramowania.

Struktura sieci Sony
Struktura sieci Sony

Łupem włamywaczy padło również kilkadziesiąt MB kodu Sony Computer Entertainment Developer Network (SecDev) - wewnętrznej sieci deweloperów.

Źródło: PC World

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.