Dron Yuneec Mantis Q. Tani, ale czy wart swojej ceny? Sprawdzamy

Dron Yuneec Mantis Q. Tani, ale czy wart swojej ceny? Sprawdzamy29.09.2019 15:16
Bolesław Breczko

Yuneec Mantis Q to ciekawa alternatywa, dla droższych, półprofesjonalnych dronów do filmowania. Estetyka, obsługa i możliwości lotne stoją na wysokim poziomie. Niestety dron zawodzi w kluczowym elemencie: jakości filmów i zdjęć.

Yuneec Mantis Q kosztuje 2200 zł. Przy tej cenie jest bezpośrednią konkurencją dla DJI Spark i mógł być alternatywą dla dwa razy droższych dronów. Niestety brakuje mu dwóch zasadniczych cech.

W dobie świetnych aparatów fotograficznych w smartfonach można pomyśleć, że urządzenia przeznaczone specjalnie do filmowania, będą miały jeszcze lepsze kamery. Taką też miałem nadzieję, rozpakowując drona Yuneec Mantis Q. Kamera, zdecydowanie większa niż ta w smartfonach, jest zamontowana na ruchomym ramieniu, co może sugerować świetną stabilizację obrazu.

[1/2]
[2/2]

Yuneec Mantis Q, to świetny i poręczny dron, którego obsługa nie wymaga więcej niż 10 minut nauki. Jednak osoby, które chcą polegać na nim w pracy filmowej lub fotograficznej nie mają czego w nim szukać. Zawiedzeni mogą być też amatorzy. Ale po kolei.

Yuneec Mantis Q. Budowa

Dron wykonany jest z wytrzymałego plastiku. Gdy jest wyłączony, ramiona z wirnikami można złożyć, co sprawia, że Yuneec Mantis Q z łatwością zmieści się do plecaka, torby, a nawet większej kieszeni. Nie jest wyposażony w nóżki, więc podczas startów i lądowań trzeba wybierać płaskie i puste miejsce, bo bardzo łatwo o zahaczenie o trawę lub nierówność terenu. Stosunkowo mocna budowa drona pozwoli mu przetrwać błędy początkujących i nawet przetrwać niskie upadki bez większych uszkodzeń.

Źródło zdjęć: © Bolesław Breczko
Źródło zdjęć: © Bolesław Breczko

Część korpusu drona stanowi bateria, którą można bardzo łatwo wymontować i szybko wymienić. Do zestawu dołączona jest ładowarka na 4 baterie (ale tylko jedna bateria), co po zakupie dodatkowych pozwoli na długą pracę. Jedno naładowanie pozwala na ok 20 minut realnego wykorzystania.

Yuneec Mantis Q. Obsługa

Yuneec Mantis Q jest wyjątkowo łatwy w obsłudze. Obok jego kompaktowej budowy, to właśnie obsługa jest największym atutem drona. Chociaż nie obyło się bez małych potknięć. Pierwsze i praktycznie jedyne napotyka się niestety już na samym początku, a jest nim problem ze sprawowaniem drona ze smartfonem. Urządzenia łączą się przez wi-fi, ale nie zawsze widzą się za pierwszym razem. Aplikacja do obsługi na telefony nie radzi sobie też najlepiej ze skanowaniem kodu QR, który znajduje się na dronie i który ma przyśpieszyć cały proces. Gdy już się uporamy z tym pierwszym krokiem, to reszta idzie jak po maśle.

Źródło zdjęć: © Bolesław Breczko
Źródło zdjęć: © Bolesław Breczko

Dronem można sterować za pomocą smartfonu lub połączenia go z dołączanym kontrolerem. Kontroler, jak i dron, jest sprytnie przemyślany, aby można go było łatwo transportować. Uchwyt na telefon jest zintegrowany z korpusem, a anteny składają się jedna na drugą.

Sam kontroler jest prosty. Są na nim dwa drążki do sterowania lotem drona, przycisk do lądowania (po jego wciśnięciu dron automatycznie wraca w miejsce startu), przełącznik trybu sportowego, spust migawki aparatu i włącznik nagrywania oraz dwa programowalne pokrętła. Więcej opcji daje aplikacja do zainstalowania na smartfonie.

Dzięki aplikacji można ustawić tryb robienia zdjęć i nagrywania filmów (m.in. ręcznie ustawić iso i czas otwarcia przesłony) lub ustawić jeden z trzech automatycznych trybów nagrywania. Są to: śledzenie osoby, krążenie wokół punktu, oraz lot po linii prostej i z powrotem.

Źródło zdjęć: © Bolesław Breczko
Źródło zdjęć: © Bolesław Breczko

Yuneec Mantis Q. Możliwości lotne

Yuneec Mantis Q cechuje się nie tylko łatwą obsługą, ale też świetnymi właściwościami lotnymi. Połączenie jest stabilne, a dron jest responsywny. Czułość na komendy i prędkość można dodatkowo zwiększyć w trybie sportowym. Jest to idealny dron do zabawy samym lataniem.

Yuneec Mantis Q. Możliwości foto i wideo

I tutaj przechodzimy do pięty achillesowej drona, czyli możliwości foto i wideo. Cecha ta jednocześnie może być najważniejszą dla opinii o urządzeniu, bo mam wrażenie, że amatorzy dronów częściej oczekują dobrej jakości wideo niż dobrych możliwości lotnych. Niestety Yuneec Mantis Q zapewnia najwyżej przyzwoitą jakość foto i wideo.

Źródło zdjęć: © Bolesław Breczko
Źródło zdjęć: © Bolesław Breczko

Wiąże się to z dwoma czynnikami. Pierwszym jest słaba jakość nagrań i fotografii. Chociaż aparat może robić zdjęcia nawet w 4K, to są one nieostre i wyprane z kolorów. Dodatkowo aparat tworzy mocno widoczny efekt rybiego oka oraz winiety, czyli zaciemnienia na krawędziach zdjęcia. Aparat nie obsługuje też funkcji HDR, która dostępna jest nawet w średniej jakości smartfonach. Przez to można np. zapomnieć o filmowaniu zachodów słońca, bo poza samym słońcem wszystko inne będzie tylko ciemną plamą.

Radość z nagrywania wideo psuje natomiast brak dobrej stabilizacji kamery. Chociaż według producenta system stabilizacji jest dostępny i wskazują na to system zamocowania kamery, to efekty są mizerne. Obrazem trzęsie na tyle, że nawet wykonanie zwykłego przelotu z punktu do punktu po linii prostej, bez zmiany położenia kamery jest trudne, jeśli jego celem jest niezachwiany obraz.

Dodatkowo system drona nie koryguje automatycznie położenia kamery podczas lotu. Doprowadza to do następującej sytuacji:

  • Z dronem zawieszonym w powietrzu ustawiam idealny kadr.
  • Każę dronowi lecieć do przodu, aby nagrać filmowy przejazd.
  • W momencie rozpoczęcia loty dron pochyla się, a mój idealnie ustawiony kadr przesuwa się i kamera patrzy w ziemie.

Sprowadza się to do tego, że kadr muszę ustawiać już w czasie lotu, albo przewidywać o ile stopni pochyli się kamera. Przynajmniej jest to do rozwiązania w ten sposób, bo jeśli dron leci bokiem, to obraz jest po prostu przekrzywiony i nie ma sposobu, aby go wyrównać.

Yuneec Mantis Q mógłby być świetną alternatywą dla półprofesjonalnych dronów fotograficznych i filmowych. Ma prawie wszystkie cech: cenę (2200 zł), budowę, łatwość obsługi, właściwości lotne. Niestety słaby aparat, brak stabilizacji i funkcji skorygowania położenia kamery sprawia, że Yuneec Mantis Q przyda się co najwyżej do samej zabawy lataniem i ewentualnie do obserwacji wizyjnej.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.