Dzień Kobiet: nastała normalność. Giganci zrozumieli, że dla kobiet błyskotki i selfie nie są najważniejsze

Dzień Kobiet: nastała normalność. Giganci zrozumieli, że dla kobiet błyskotki i selfie nie są najważniejsze08.03.2020 10:57
Adam Bednarek

Dzień Kobiet przed laty - ciarki wstydu. Dzień Kobiet dzisiaj - wreszcie ciekawe oferty. Skąd ta nagła zmiana podejścia? Niestety, niekoniecznie z powodów "ideologicznych".

Huawei zorganizował promocję z okazji Dnia Kobiet. Taniej można było kupić smartfony Huawei P30 czy Huawei Y6s. Specjalny pasaż z propozycjami na upominek na 8 marca uruchomił Komputronik. Można było w nim znaleźć tańsze smartwatche czy akcesoria do robienia kawy. Sieć Neonet zaproponowała z kolei m.in. przenośny głośnik bluetooth.

Co w tych promocjach jest wyjątkowego? Na pierwszy rzut oka nic. Ale jeszcze kilka lat temu promocje z okazji Dnia Kobiet tak nie wyglądały.

Widzę reklamę: "Gry dla Niej i gry dla Niego". Poznaję szczegóły, a tam moim oczom ukazuje się piękny podział. Rozrywka dla kobiet i rozrywka dla mężczyzn. (...) Kobiety mają grać w przygodówki, Wormsy i puzzle. Mężczyźni w strzelaniny, wyścigi i FIFĘ. Płeć piękna czyta o kotach i ogląda "Dziennik Bridget Jones", facet w tym czasie może chłonąć książki o żołnierzach i Putnie, a później zobaczyć Rambo.

To fragment tekstu z 2014 roku. Sześć lat to bardzo dużo, więc podejście speców od reklamy mogło się zmienić. Ale jeszcze w 2018 roku pewien polski producent tak zachęcał do smartfonów, które były propozycjami na upominek:

Smartfon dla kobiety powinien mieć też to "coś" – srebrną ramkę, zdobienie na obudowie, nietuzinkowy kolor – co sprawi, że dziewczyna wręcz się w nim zakocha.

Wprawdzie producent zastrzegł na początku, że "zdaniem wielu kobiecy smartfon nie istnieje", ale nie przeszkodziło mu to odwołać się do głupich stereotypów. Że jak telefon dla kobiety, to ze świecidełkami i kolorem, najlepiej takim z dziwną nazwą, której mężczyzna nie wymówi, bo zna przecież tylko niebieski i czarny.

Dzień Kobiet wreszcie jest normalny

Dzisiejsze reklamy były więc zaskakująco… normalne. Wolne od głupich haseł i skojarzeń. Prezentem na Dzień Kobiet ma być po prostu topowy telefon z oferty producenta. Będzie radosnym upominkiem, bo jest dobrym sprzętem, a nie dlatego, że ma świetny aparat do selfie, różowy kolor czy że bez problemu zmieści się w torebce.

Równie dobrze propozycje na Dzień Kobiet mogłyby z powodzeniem pojawić się w Dzień Chłopaka, Czarny Piątek czy w dowolne "święto".

Wiem, jak to brzmi. Sam jestem w pewien sposób zażenowany, że trzeba cieszyć się z takich zmian. Ale branża przeszła naprawdę długą drogę. Od telefonów dla pań, z niewielkim ekranem zaprojektowanym z myślą o "małych kobiecych dłoniach", po aparaty w kształcie butelki perfum, na obudowie z kwiatkami kończąc.

Smartfon dla kobiet - co za głupota!

Nie jestem naiwny i nie łudzę się, że producenci zrozumieli błąd, jakim było stereotypowe traktowanie kobiet. Raczej zadecydowały kwestie biznesowe. Przed laty typowy "smartfon dla kobiet" może i miał dobry aparat, ale reszta podzespołów nadawała się co najwyżej do uruchomienia przeglądarki. Miał trafić do kobiet, użytkowniczek, które zwracają uwagę na wygląd, ale się nie znają na sprzęcie. Bardzo brzydkie i niesprawiedliwe podejście.

Tymczasem choćby z raportu Spicy Mobile z 2019 roku wynika, że na platformach mobilnych w Polsce gra więcej kobiet niż mężczyzn - stanowiąc aż 61 proc. Dziś gry mobilne to nie tylko proste produkcje, ale coraz częściej rozbudowane i co więcej dobrze prezentujące się tytuły. A co za tym idzie, potrzebują więcej mocy.

Zresztą nawet nie o gry chodzi. Dziś smartfon z powodzeniem zastępuje komputer, więc wszyscy chcą dobrej baterii, porządnego aparatu, szybkiego procesora - bez względu na wiek czy płeć.

Stereotypy się nie opłacają

Sprzedawanie sprzętu piękną obudową lub tylko jedną ciekawą funkcją, jak świetnym selfie, byłoby więc dla producentów i sklepów strzałem w stopę. Dlatego reklamy urządzeń dla kobiet przestają być pełne stereotypów. Dlatego "smartfonów dla pań" i innych tego typu gadżetów już nie ma - rynek zweryfikował. Świadomych użytkowników jest po prostu dużo.

Oczywiście to również wiele świadczy o zmianach, jakie zaszły - gadżety nie są wyłącznie domeną facetów, a kobieta nie kupuje nowego smartfonu dopiero wtedy, gdy będzie uroczym świecidełkiem. Ale też nie sensu się raczej oszukiwać, że reklamodawcy zrozumieli swój błąd i to, jak przestarzałe było wcześniej ich myślenie. Zdecydowały o tym nie wyrzuty sumienia, a wyniki sprzedaży.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.