Facebook przejął Face.com. Zapłacił mniej niż za Instagram

Facebook przejął Face.com. Zapłacił mniej niż za Instagram19.06.2012 11:53
Face.com
Michał Michał Wilmowski

Face.com to niezwykle atrakcyjna domena i jednocześnie popularna aplikacja, która rozpoznaje twarze. Wydaje się, że Facebook upiekł dwie pieczenie na jednym ogniu, choć oczywiście trochę to kosztowało. Amerykańskie blogi przypuszczają, że nawet 100 mln dolarów.

Face.com to niezwykle atrakcyjna domena i jednocześnie popularna aplikacja, która rozpoznaje twarze. Wydaje się, że Facebook upiekł dwie pieczenie na jednym ogniu, choć oczywiście trochę to kosztowało. Amerykańskie blogi przypuszczają, że nawet 100 mln dolarów.

O tym, że Facebook chce kupić Face.com, narzędzie do rozpoznawania twarzy, donosiliśmy pod koniec maja. Aplikacja Klik, którą stworzył ten startup, pozwala zrobić zdjęcie komórką, a następnie szybko otagować znajomych i wrzucić na Facebooka.

Dość logiczne wydawało się, że w końcu zainteresuje się tym Facebook. Kwestią sporną pozostawała cena. Źródła TechCruncha podają, że społecznościowy gigant zapłacił albo nieco ponad 55 mln dolarów, albo nawet 80 do 100 mln. W innych blogach podawane są liczby bliższe 100 mln niż 55 mln (choć oczywiście to TechCrunch może mieć rację).

Tak czy siak, jest to dość duża suma – na którą zapewne składa się nie tylko oryginalna technologia, lecz również świetna domena. Niektórzy uważają nawet, że tylko o tę domenę chodziło.

Nie sądzę jednak, żeby cały plan sprowadzał się do domeny, w końcu Facebook teraz zaczyna bardziej interesować się rynkiem mobilnym. Jeśli faktycznie w planach ma własny telefon i własną platformę mobilną, takie narzędzie jak Klik może być miłym dodatkiem.

Z drugiej strony, nie jestem pewny, czy to właśnie jest przyszłość. Mam wrażenie, że radosne pozbywanie się prywatności, w tym właśnie tagowanie znajomych na zdjęciach, mamy już za sobą, z roku na rok coraz rozważniej korzystamy z serwisów społecznościowych.

Face.com za kilka lat może już być atrakcyjną domeną i niczym więcej. Ja w każdym razie na pewno bym z takiego narzędzia nie skorzystał, zresztą moi znajomi i tak nie dają się już tagować. W roku 2012 użytkownicy Facebooka niewątpliwie bardziej dbają o prywatność niż kiedykolwiek.

A i sam Facebook nauczyć się o nią dbać – ostatnio zapłacił 10 mln za wykorzystywanie wizerunku użytkowników.

Źródło: TechCrunch

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.