Finał Mistrzostw Świata w siatkówce za darmo. Bardzo zła decyzja Polsatu

Finał Mistrzostw Świata w siatkówce za darmo. Bardzo zła decyzja Polsatu21.09.2014 14:54
Zdjęcie kibiców pochodzi z serwisu shutterstock.com
Adam Bednarek

Polska w finale Mistrzostw Świata w siatkówce. Polsat zmienił zdanie i finałową potyczkę jednak pokaże w otwartym kanale. Sukces? Niekoniecznie.

Gdzie ja żyję?! - pomyślałem sobie, gdy zobaczyłem zdjęcia ze wspólnego spotkania Bronisława Komorowskiego i Zygmunta Solorza - Żaka. Prezydent państwa namawia prywatnego biznesmena, żeby pokazł mecz “za darmo”. Głowa państwa angażuje się w tak błahą sprawę - absurdalna i zarazem niezwykle smutna sytuacja.

Polska - Brazylia za darmo

Ale absurdalnych sytuacji jest więcej. Polsat jednak pokaże finałowe starcie z Brazylią. Lud się cieszy, bo przecież oto zabiegał. Zastanawiam się jednak, co czują ci, którzy zapłacili za coś, co miało być tylko dla nich.

Oszustwo? To byłoby przesadą, ale nie da się ukryć, że to nie fair. Eksluzywna usługa przestaje nią być, a przecież obiecano co innego. Owszem, to “tylko” finał, reszte oglądali tylko ci, którzy wykupili usługę. Tyle że Polsat traci wiarygodność.

Nie wiem, czy warto ufać tej stacji. Skoro ugięli się teraz, to kto wie, może przy następnej okazji też ustąpią. Jak się będzie naciskać bardziej, to za darmo obejrzy się mecze już od ćwierćfinału…

To jednak problem prezesa, nie nasz. Ale my, czyli widzowie, też mamy kłopoty. Właśnie zmarnowano świetną szansę, żeby uderzać w TVP tak mocno, jak się tylko da. Że uda się zburzyć mur. Zbliżyć do likwidacji tego niepotrzebnego tworu.

Tylko do Telewizji Publicznej należało mieć pretensje, że za Mistrzostwa Świata trzeba było płacić.

Bronisław Komorowski jak już tak bardzo chciał się z kimś spotykać, to powinien z prezesem TVP. I jak już prezydentowi tak bardzo zależało na zagraniu pod publiczkę, to Juliusza Brauna należało “grillować”.

Panie Juliuszu, to na Voice of Poland pieniądze są, a na siatkówkę nie ma? Niech no pan to wyjaśni mi i wszystkim Polakom. Dlaczego TVP tak nawaliło? Panie Juliuszu, słuchamy!

TVP niewinne

Ale TVP znowu się upiekło. To Polsat był zły, bo za usługę chciał pieniądze. To Polast był chciwy. TVP niby też złe, ale to Solorzowi brakuje pieniędzy, taki to zły człowiek. Właśnie tak reagował przecież Internet.

Uderzając i naciskając na Polsat, zamiast na TVP, wszyscy zrobiliśmy sobie krzywdę. Polacy pokazali, że płatne usługi u nas będą miały bardzo pod górkę. I możemy wyrzucić do kosza zapewnienia, że jakby było tanio, to byśmy zapłacili.

Bzdura. Zawsze wam będzie coś nie pasować. Zawsze będzie za drogo. Bo jesteście przyzwyczajeni do patologicznego “za darmo”.

Polacy są dobrzy w teoretyzowaniu. Gdybaniu. “Gdyby seriale kosztowały 10 zł, to bym kupił”. Mamy wymagania, ale zapominamy, że wiele firm musi na siebie zarobić. Według mnie to nie przypadek, że Netfliksa w Polsce jeszcze nie ma.

Wydaje się, że to nie przypadek, że gigantów VOD w Polsce jeszcze nie ma. To, że Kinomaniak zarobił miliony, wcale nie musi oznaczać, że tyle zarobi też ktoś, kto będzie oferować filmy legalnie. Choćby z tego względu, że legalny dystrybutor nigdy nie będzie mógł pochwalić się taką ofertą jak piracki „sprzedawca”.

Prezesi oglądają wyniki takich badań i widzą, że Polacy mogą zapłacić za legalny dostęp do filmów, ale za 10-15 zł. No to firma mówi pas. Bo w tej cenie dobrej oferty przygotować się nie da.

Taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny. Wielu liczy na to, że Netflix wejdzie, będzie kosztować góra 15 zł, a ofertą przebije pirackiego Kinomaniaka. A przykład Francji i Belgii pokazał, że łatwo nadziać się na licencyjne przeszkody. Nie wszędzie można dostarczyć taką samą ofertę w tej samej cenie.

Netflix ucieka

Obawiam się, że Mistrzostwa Świata mogą odstraszyć potencjalne firmy oferujące filmy i seriale na żądanie. Powiedzcie szczerze - chciałoby wam się działać na tak kapryśnym rynku? Z widzami, dla których wszystko ma być za darmo, bo tak? Bo mnie się należy.

Po tym całym cyrku z płatnymi mistrzostwami, jako prywatny inwestor uciekłbym od Polski jak najdalej. Użerać się z ludźmi, którzy mieliby pretensję, że sezon serialu nie kosztuje 10 zł? Jak mogę mieć czelność zarabiać?!

Może jeszcze rozmawiać z prezydentem kraju? “No, panie prezesie, niech im pan włączy finał sezonu, oni tak bardzo to lubią”.

A w tym samym czasie Telewizja Polska będzie wydawać miliony i niczym się nie przejmować. Bo i czym? Konkurencją? Kasa z abonamentu i tak wpadnie. A jak będzie za mało, to się wprowadzi wyższy i obowiązkowy abonament. I po problemie.

W rozmowie ze mną Piotr Gnyp stwierdził, że cała ta sytuacja to dowód na to, że władza trafiła w ręce korporacji. Państwo niewiele może. A ja uważam, że jest wręcz odwrotnie.

Prywatne korporacje są na smyczy państwowych instytucji. TVP nie musi nic robić, a wywiera ogromny wpływ. Telewizja Polska samym swoim istnieniem naciska. I cały czas uczy ludzi: “za darmo istnieje”. Korporacja musi się do tych zasad dopasować. Mimo że to zasady zaprzeczające idei wolnego, konkurencyjnego rynku.

Prywatne stacje są dodatkiem do Telewizji Publicznej. Nie jej rywalem. Tu nie ma żadnej konkurencji, to chora sytuacja. To Polsat powinien być zagrożeniem dla TVP. To publiczna instytucja powinna mieć nóż na gardle. Jest odwrotnie.

Szkoda, że Polsat się ugiął. Może akurat on na tej decyzji wiele nie straci, a wizerunkowo na pewno zyska. Ale to przykry dowód na to, że w Polsce idea “wszystko za darmo, mnie się należy” ma się bardzo dobrze.

A konsekwencje będą bardzo smutne. Dla nas, dla widzów.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.