Getting Things Done- teczka "na później", czyli ?wieczne nigdy?

Getting Things Done- teczka "na później", czyli ?wieczne nigdy?12.05.2010 11:00
Sabina Stodolak

Przy okazji omawiania procesu analizy w GTD pisałam o teczkach ?na później?, czyli sprawach, które nie są pilne, nie mają terminu który nas goni ani żadnej konkretnej daty, którą umieścić możemy w kalendarzu. Są po prostu pomysłem, projektem, planem, marzeniem ? zwał jak zwał, grunt że są to te rzeczy, które chcemy zrobić ?kiedyś?. Niestety, doświadczenie mówi, że rzeczy odkładane ?na kiedyś? często zamieniają się w ?wieczne nigdy?- jak temu zapobiec?

Przy okazji omawiania procesu analizy w GTD pisałam o teczkach ?na później?, czyli sprawach, które nie są pilne, nie mają terminu który nas goni ani żadnej konkretnej daty, którą umieścić możemy w kalendarzu. Są po prostu pomysłem, projektem, planem, marzeniem ? zwał jak zwał, grunt że są to te rzeczy, które chcemy zrobić ?kiedyś?. Niestety, doświadczenie mówi, że rzeczy odkładane ?na kiedyś? często zamieniają się w ?wieczne nigdy?- jak temu zapobiec?

Jestem prawie pewna, że każdy z Was ma takie swoje ?wieczne nigdy?. Są to sprawy, które zaczynają się od słów ?kiedyś? (będę miał pracę, którą będę lubił), ?jak tylko? (odłożę pieniądze to pojadę do Wenezueli), ?gdybym tylko? (tyle nie pracował, bawiłbym się z dzieckiem), ?w przyszłości? (będę bardziej pewny siebie) i ?na pewno jeszcze zdążę? (pójść na Awatara). Plany miewamy zacne, tylko jakoś tak się składa, że po pięciu latach nadal nienawidzimy swojej pracy, dziecko ucieka z krzykiem na nasz widok, wakacje jak zwykle spędzamy w Bieszczadach a Awatara już dawno nie grają).

Oczywiście, cały czas, wszystkie nasze plany leżą grzecznie w teczce ?na później? bo przecież staramy się wdrożyć GTD w nasze życie i pracować i żyć bez stresu (a przynajmniej w mniejszym stresie). Co to oznacza? Otóż oznacza to tyle, że nasze GTD przecieka. Dokładnie rzecz ujmując, przecieka podczas tygodniowych i okresowych przeglądów.

Jak zatem sprawić aby nie przeciekało?

Przede wszystkim, nie dodawaj sobie do listy zadań na później, jeśli nie jesteś absolutnie pewien, że chcesz je zrealizować. Plany, bardzo łatwo pomylić z marzeniami i choć część naszych marzeń może zostać zrealizowana, to część z nich zawsze pozostanie w sferze ?chcenia? a nie ?działania?. Musisz nauczyć się rozpoznawać te rzeczy, aby niepotrzebnie nie dodawać sobie zadań.

Zabij w sobie chomika. Nie gromadź materiałów tylko dlatego, że ?może się przydadzą?. Prosty przykład ? w Twoje drzwi wetknięto ulotkę z nowej pizzerii. ?Chomik? weźmie ją i schowa w pudełku, bo ?może się kiedyś przydać?, po czym ulotkę wyrzuca po trzech latach podczas przeprowadzki. Oczywiście nigdy z niej nie korzystając. Kiedy więc bierzesz w swoje łapki ulotkę zastanów się czy na pewno chcesz spróbować pizzy w nowym miejscu, czy może wierny swojej stałej knajpie i tak nie skorzystasz z oferty. Przykład może banalny, ale na pewno wiecie o co chodzi.

Przeprowadzaj dokładne i regularne przeglądy tygodniowe ? ich brak powoduje, że pewne  rzeczy z teczki na później, zaczynają zalegać. Stają się niekontrolowanymi przez Ciebie zadaniami, które dodatkowo wprowadzają napięcie, bo podskórnie pamiętasz o tym, że ?coś ci wisi? a przecież Getting Things Done wprowadzasz do swojego życia po to, by się od tego myślenia uwolnić.

Zamieniaj ?rzeczy na później? na projekty ? w ten sposób będziesz musiał podzielić pomysł czy sprawę na mniejsze części i wdrożyć je do realizacji. Przykładowo, Twoim ?zadaniem na kiedyś? jest nauka kendo (a co, sport to zdrowie!). Co tydzień bierzesz w swoje łapki to zadanie i okazuje się że ? ?nie masz czasu?, ?nie masz kasy na zajęcia?, ?nie masz kasy na strój?, ?sam nie pójdziesz bo się wstydzisz? itd. Jeśli dojdziesz do wniosku, że rzeczywiście chcesz ćwiczyć kendo, zrób z tego projekt, czyli zastanów się, jaki powinien być pierwszy etap realizacji projektu. Załóżmy, że pierwszą wymówką jaka przyszła Ci do głowy, aby nie zaczynać ćwiczyć jest brak funduszy na treningi. Twoim pierwszym zadaniem będzie więc zredukowanie miesięcznych wydatków o kwotę potrzebna do zapłacenia za zajęcia. Jeśli Ci się uda, za miesiąc, z kasą w kieszeni wrócisz do tematu i zajmiesz się kolejną ?przeszkodą?.

Bądź surowy dla swojej listy ?na kiedyś? ?podczas przeglądu tygodniowego, nie chowaj zadań którymi nie zamierzasz się zająć na spód listy. Efektem takiego działania, będzie zawalanie przez ciebie przeglądów (bo wiedząc o tym, że czają się tam Twoje porażki z GTD, będziesz unikał spotkania się z nimi). Moja metoda (na przykładzie dodatku do FF ReadItLater) wygląda tak. Co tydzień, siadam nad zakładkami, które sobie przez tydzień zgromadziłam do przeczytania. Niektóre załatwiam od razu, inne zostają, gdyż nie starcza mi czasu. Staram się je czytać na bieżąco w ciągu tygodnia. Nie zawsze znajduję czas i siłę, więc niektóre wracają podczas kolejnego przeglądu. Jeśli jednak wrócą po raz trzeci ? lądują w koszu. Jeśli bowiem do tej pory nie uznałam ich za wystarczająco interesujące do przeczytania, to po co je trzymać? To, że je zapisałam ten wyrzucany do kosza tekst w zakładkach oznacza w zasadzie tyle, że dokonałam złej oceny materiału w momencie kiedy wrzucałam go do zakładek!

Ustalaj sobie przeglądy w szerszym kontekście ? miesięczne, kwartalne, roczne ? one pozwalają popatrzeć na pewne sprawy z metapoziomu. Pokazują Ci to, czego nie zauważysz w cotygodniowym przeglądzie i pozwalają sprawdzać poziom realizacji celów długoterminowych.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.