Google Doodle "pamięta o Polakach"? Przestańmy robić z tego wielkie święto

Google Doodle "pamięta o Polakach"? Przestańmy robić z tego wielkie święto05.06.2014 23:11
Adam Bednarek

To miłe, że Google potrafi uczcić ważne dla Polaków dni i wydarzenia, ale to żaden wyjątek. A poza tym często o specjalnym Google Doodle wiedzą tylko... Polacy.

Google Doodle to okolicznościowe grafiki, które zmieniają tradycyjne logo wyszukiwarki. Czasami są to gry, czasami niezwykłe animacje. Wszystko po to, żeby uhonorować jakąś sławną osobę albo przypomnieć o wydarzeniu. Jak Dzień Matki czy Święto Niepodległości.

Ostatnio znowu nas to spotkało. Google uczcił 4 czerwca, czyli rocznicę częściowo wolnych wyborów, grafiką nawiązującą do logo Solidarności.

Wiele polskich serwisów wspominało o okolicznościowym logo, jednak mało kto – wyjątkiem jest np. Wprost – wspomniał o tym, że solidarnościowe Doodle mogą oglądać tylko Polacy. Zamiast tego czytaliśmy:

Onet

Pierwsze wolne wybory w Polsce i ich uhonorowanie na głównej stronie google oznacza, że o polskiej rocznicy dowie się wielu internautów, którzy nie śledzą programu wizyt Baracka Obamy, lub nawet nie interesują się polityką.

Gazeta.pl

Google zmienia swoje logo na stronie głównej wyszukiwarki z okazji ważnych rocznic. Stara się przy tym nie angażować w bieżące kwestie polityczne. Trudno byłoby jednak nie zauważyć faktu, że dziś przypada jedna z najważniejszych rocznic w najnowszej historii - 25 lat temu odbyły się pierwsze wolne wybory w Polsce.

TVN 24 BiS

W ten sposób internauci, którzy klikną w logo dowiedzą się o pierwszych częściowo wolnych wyborach w Polsce, które odbyły się dokładnie 4 czerwca 1989 roku, czyli 25 lat temu.

W skrócie większość opisuje tę sytuację tak, jakby nagle cały świat dowiedział się o tym wydarzeniu. A tak nie jest – solidarnościowe Doodle potraktowano jak 93. rocznicę urodzin Alejandro Obregona czy 169. urodziny Juliji Beniuševičiūtė-Žymantienė.

Czyli jako wydarzenie, które obchodzi wyłącznie mieszkańców danego kraju

czerwca Litwini oglądali takie logo
czerwca Litwini oglądali takie logo

Tak naprawdę nie mamy więc się z czego cieszyć – Google ani o nas nie pamięta, ani nie docenia naszej historii. Robi to, co wszędzie i niemal zawsze. Czy jest więc sens o tym wspominać i robić z tego nie wiadomo jak ważne wydarzenie?

Niedocenieni

Raczej powinniśmy czuć się urażeni, że Google tak właściwie nas pominął. Na przykład o 215. urodzinach Mary Anning dowiedziała się prawie cała zachodnia Europa (a do tego Stany Zjednoczone, Australia, Kanada i wiele, wiele innych państw), w tym także my.

Freddie Mercury Google Doodle

Podobnie było np. z 85. urodzinami Audrey Hepburn czy, jak zauważył Wojciech Mucha na Twitterze, 106. rocznicą urodzin Simone de Beauvoir, która była francuską feministką.

Wszystkie te wydarzenia są dla Google'a ważniejsze niż częściowo wolne wybory w Polsce, które wpłynęły nie tylko na nasz kraj, ale też całą Europę. A przecież „prestiżu” tej rocznicy dodaje wizyta Baracka Obamy.

To była świetna okazja, by o rocznicy dowiedzieli się Amerykanie, którzy być może i wiedzieli, że Obama poleciał do Polski, ale po co, o czym tam mówił – już pewnie nie. Google nam jednak nie pomógł.

Taką grafikę oglądali z kolei Kolumbijczycy
Taką grafikę oglądali z kolei Kolumbijczycy

Szkoda więc, że niektórzy zachwycają się czymś, co niczym nadzwyczajnym nie jest. I nie zauważają tego, że Google wcale nie klepie nas po plecach, ba, właściwie to trochę nas nie docenia, by nie powiedzieć, że lekceważy.

Chcielibyśmy zostać zauważeni i dlatego robimy wydarzenie z drobiazgu. Niestety, to chyba swego rodzaju kompleks, który bardzo łatwo wykorzystać, mówiąc kilka miłych, choć nic nieznaczących słów...

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.