Google pokazało "swojego Facebooka" - nazywa się Buzz

Google pokazało "swojego Facebooka" - nazywa się Buzz10.02.2010 11:24
Dominik Szarek

Zgodnie z zapowiedziami Google pokazało światu swój najnowszy projekt, który ma konkurować z Facebookiem i Twitterem. Google Buzz to połączenie funkcji znanych z dwóch wymienionych serwisów społecznościowych, zintegrowanych z usługą Gmail.

Zgodnie z zapowiedziami Google pokazało światu swój najnowszy projekt, który ma konkurować z Facebookiem i Twitterem. Google Buzz to połączenie funkcji znanych z dwóch wymienionych serwisów społecznościowych, zintegrowanych z usługą Gmail.

Za pomocą Buzz możemy przesyłać znajomym ciekawe linki, zdjęci i filmy video. Podobnie jak na Facebooku, funkcjonuje przycisk "Lubię to" oraz możliwość dodawania komentarzy. Korzystający z urządzeń mobilnych mogą też dodawać informacje o swoim aktualnym położeniu i miejscach, które odwiedzają.

Do konta możemy "podpiąć" naszą aktywność z Twittera, Picassy, Flickra i innych serwisów społecznościowych. Buzz nie pozwala natomiast importować wpisów z Facebooka. Początkowe grono obserwowanych i obserwujących tworzone jest na podstawie historii korespondencji z innymi użytkownikami poczty Gmail.

Pierwsza myśl po zobaczeniu Google Buzz? Jest bardziej społecznościowy niż się wcześniej wydawało. Brak możliwości integracji Buzza z Facebookiem może oznaczać, że to właśnie w nim Google upatruje swojego największego rywala. Pytanie tylko, czy produkt ten będzie w stanie skutecznie nawiązać walkę z największym serwisem społecznościowym świata, oferując tylko niektóre jego funkcje.

Z pewnością wśród internautów znajdą się tacy, którzy stwierdzą, że Buzz jest bardziej przejrzysty i profesjonalny, pozbawiony idiotycznych powiadomień z quizów i tysięcy aplikacji. Ciężko mi jednak precyzyjnie wyobrazić sobie grupę docelową Buzza, który ma zbyt mało argumentów, by przekonać do siebie zwykłego internautę. Bardziej zaawansowanych użytkowników może z kolei odstraszać stosunkowo niewielka liczba aktywnych użytkowników Gmaila wśród znajomych.

Warto też pamiętać, że Buzz nie jest tak naprawdę niczym nowym - oprócz Facebooka, Friendfeeda itp. inny gigant na rynku, Yahoo już od roku oferuje podobne narzędzie pod nazwą Yahoo Updates. Firma chwali się, że z usługi tej korzysta ponad 300 mln użytkowników, jednak liczba ta może być efektem integracji z sekcją "What's New" w poczcie Yahoo.

Jak wygląda Google Buzz możecie zobaczyć między innymi na oficjalnym koncie Mashable, które prowadzi Pete Cashmore:

W kwestii przydatności tego narzędzia - podtrzymuję swoją wczorajszą opinię i twierdzę, że mnie osobiście Buzz nie zachęca do opuszczenia Facebooka (szczególnie po ostatnim bardzo korzystnym redesignie). Aktywnie korzystam z funkcji "Ukryj" i argument dotyczący zaśmiecenia głównej ściany mnie akurat nie dotyczy. Buzz nie ma więc jak dla mnie szczególnych argumentów, by wziąć rozwód z Facebookiem.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.