Google szykuje rewolucję w wyszukiwaniu zdjęć

Google szykuje rewolucję w wyszukiwaniu zdjęć23.06.2009 14:50
acropoliscluster
Mateusz

Podczas wczorajszej konferencji Computer Vision and Pattern Recognition uczeni pracujący dla Google przedstawili nową technologię rozpoznawania obrazu. Jeśli projekt zostanie wprowadzony w życie to może być prawdziwym przełomem.

Podczas wczorajszej konferencji Computer Vision and Pattern Recognition uczeni pracujący dla Google przedstawili nową technologię rozpoznawania obrazu. Jeśli projekt zostanie wprowadzony w życie to może być prawdziwym przełomem.

Jak zastrzegają twórcy, wynikiem ich dokonań jest na razie praca naukowa, a nie wdrożona technologia. Demonstracja rozpoczęła się od przedstawienia obrazka bez nazwy i tagów. Jego adres URL wprowadzono do engine'u rozpoznającego. Pojawił się trafny komunikat - "Rozpoznane miejsce: Akropolis, Ateny, Grecja".

W swoim projekcie badacze z Google wykorzystali ogromną bazę fotografii dostępnych w sieci oraz technologię ich przeszukiwania. Dodatkowo wykorzystano technikę rozpoznawania kształtów  i klastrowania. Źródłami fotografii jakie posłużyły w projekcie były Picasa, Panoramio oraz różne strony turystyczne. Wszystkie źródła posiadają razem ponad 40 mln zdjęć, które wyszukano przy użyciu Google Image Search, a następnie dopasowano i połączono ze sobą za pomocą wspomnianych wyżej technik klastrowania i dopasowywania.

Wynik został przedstawiony schemacie, który widzicie na samej górze wpisu. Widać na nim fotografie Akropolu w Grecji. Obrazy są ujęte w jednym klastrze, co pomaga w ich efektywniejszym odnajdywaniu. Jak twierdzą twórcy projektu ich system potrafi zidentyfikować 50 tys. punktów z dokładnością na poziomie 80 proc. Serwis TechCrunch uważa, że to dobry wynik, ale aby użytkownicy byli zadowoleni z tej usługi, Google musi sprawić, żeby technologia była niezawodna w 90 lub 95 proc.

TechCruch przypomina, że w ciągu ostatnich kilku lat pracowano już nad podobnymi projektami, jednak w większości miały one za zadanie np. rozpoznawać na zdjęciach twarze osób. Przykładem może być Face.com i wykorzystanie przez niego zdjęć z Facebooka. Natomiast zdjęcia obiektów i budynków do tej pory nie były poddane takim działaniom, co sprawia, że nowy projekt Google stoi przed poważnym wyzwaniem.

Jeśli rzeczywiście projekt jest tak rewolucyjny jak zapowiadają jego twórcy, to możemy czekać na niego z niecierpliwością. Sam bardzo chętnie skorzystałbym z tak efektywnego wyszukiwania zdjęć. Miejmy tylko nadzieję, że Google nie postawiło sobie poprzeczki zbyt wysoko i zdoła sprostać temu zadaniu.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.