Gościnne występy bohaterów gier. Czemu służą i dlaczego jest ich tak mało? [ankieta]

Gościnne występy bohaterów gier. Czemu służą i dlaczego jest ich tak mało? [ankieta]08.01.2013 15:00
Redakcja Gadżetomanii

W świecie komiksów to normalka, że Batman spotyka Supermana. Bohaterowie znanych serii filmowych też się czasami odwiedzają. A w grach? Owszem, ale bardzo rzadko. Najczęściej, oczywiście, są to... wizyty płatne.

W świecie komiksów to normalka, że Batman spotyka Supermana. Bohaterowie znanych serii filmowych też się czasami odwiedzają. A w grach? Owszem, ale bardzo rzadko. Najczęściej, oczywiście, są to... wizyty płatne.

Miks różnych światów

Zwiastun „Pacific Rim”, nowego filmu Guillerma Del Tora o wielkich robotach walczących z wielkimi potworami, zaskoczył fanów gier komputerowych. Wielu rozpoznało bowiem głos należący do GLaDOS, sztucznej inteligencji z gry Portal.

To nie przypadek. Del Toro jest fanem gry i nie wynajął po prostu tej samej aktorki, tylko uzyskał  błogosławieństwo od Valve, wydawcy Portala.

„Bardzo chciałem ją mieć w filmie” – powiedział Del Toro. „Ale ma być tylko jako smaczek. Nie odgrywa kluczowej roli” – dodał reżyser.

Pacific Rim - Zwiastun #1 PL

Postać z gry na gościnnym występie w filmie? To o tyle dziwne, że bohaterowie gier nieczęsto odwiedzają nawet siebie nawzajem. King Kong nie miał problemów z wystąpieniem w filmie o Godzilli, komiksowi bohaterowie odwiedzają się cały czas, w rozmaitych wersjach rzeczywistości, a w grach mieliśmy bardzo mało sensownych przykładów.

Nie mogę tego zrozumieć, zwłaszcza że tak wiele gier ma jakieś wątki nadprzyrodzone, więc można dorobić łatwo historię o wymieszaniu światów tak, żeby nie sprawiała wrażenia stworzonej na siłę.

Zapłać za odwiedziny

Oczywiście zawsze jest to kwestia licencji. Jeśli prawa do jakiejś gry i występującej w niej postaci ma firma X, to żeby bohater pojawił się w grze firmy Y, obie muszą mieć w tym interes.

Tak było na przykład w przypadku gościnnego występu Kratosa w Mortal Kombat na PlayStation 3. Gry o Kratosie (seria God of War) wydaje Sony, czyli producent PS3. Dzięki temu, że była to ekskluzywna postać tylko dla tego sprzętu, mogli liczyć, że dzięki popularności łysego zabijaki część osób zdecyduje się grać w tę właśnie wersję Mortala. Oczywiście szczegółów umowy i tego, kto komu ile zapłacił, nie znamy.

No dobrze, a jeśli obaj bohaterowie pochodzą z gier tej samej firmy? Wtedy formalności jest mniej, ale wciąż musi to mieć sens i czemuś służyć, czasem puszczenie oka do fanów to za mało, by brać się do takiego przedsięwzięcia. Ale zdarzało się, na przykład Dante z Devil May Cry występował w grze Viewtiful Joe.

Najczęściej ze zjawiskiem crossoverów, czyli przenikania się światów, mamy do czynienia w bijatykach. Marvel vs Capcom czy Mortal Kombat vs DC Universe to przykłady mieszania światów gier i komiksów, ale najnowsze PlayStation All-Stars Battle Royale wrzuca do jednego świata znanych bohaterów z różnych gier wydanych przez Sony (i nie tylko) – Nathan Drake z Uncharted walczy z Nariko z Heavenly Sword, a Big Daddy z BioShocka z Sackboyem z LittleBigPlanet. Wszystko w niezbyt poważnej konwencji, tak jak w podobnej serii Super Smash Bros. stworzonej przez Nintendo, w której postaci z różnych gier firmy stawały naprzeciw siebie.

Ze wszystkich twórców gier chyba najbardziej starają się doprowadzać do gościnnych występów Japończycy. Do dziś pamiętam szok, jakiego doznałem, gdy pierwszy raz w jednej grze pojawili się Mario i Sonic, kiedyś maskotki konkurencyjnych konsol. O bardziej niszowych japońskich grach pisał ostatnio serwis Niezgrani.pl. A reszta świata? Może już czas, by trochę się wzajemnie pozapraszać?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.