Linux nową platformą dla gier? Giganci rynku są na tak [ankieta]

Granie na komputerze kojarzy się raczej z Windowsem. Powiększa się też oferta tytułów dostępnych na Maca. Linuksa wielcy wydawcy raczej nie traktowali do tej pory poważnie. Wygląda na to, że ten stan rzeczy powoli się zmienia.

Linux nową platformą dla gier? Giganci rynku są na tak [ankieta]
Redakcja Gadżetomanii

19.12.2012 | aktual.: 13.01.2022 13:02

Granie na komputerze kojarzy się raczej z Windowsem. Powiększa się też oferta tytułów dostępnych na Maca. Linuksa wielcy wydawcy raczej nie traktowali do tej pory poważnie. Wygląda na to, że ten stan rzeczy powoli się zmienia.

Giganci otwierają oczy

Firma THQ, wydawca takich serii jak Darksiders, Saints Row czy Company of Heroes, rozważa opracowanie nowych wersji swoich tytułów, działających na systemie operacyjnym Linux. To kolejna nowa droga do zdobycia pieniędzy, bo firma od jakiegoś czasu boryka się z dużymi problemami finansowymi.

Jej niedawna inicjatywa, polegająca na sprzedawaniu paczki swoich hitów wzorem pakietów gier niezależnych, spotkała się z dużym zainteresowaniem. THQ zarobiło dzięki temu w krótkim czasie 5 milionów dolarów, a ich gry trafiły do prawie 900 tysięcy graczy.

Obraz

Stworzenie linuksowych wersji gier to desperacka próba zdobycia gotówki czy może... nowy trend? Linuksa jako platformę do gier od dawna wspiera inny gigant rynku gier - Valve, wydawca serii Half Life, Portal czy Left 4 Dead, ale przede wszystkim właściciel Steama.

"Linux jest lepiej przygotowany do gier niż Windows 8" - mówił Drew Bliss z Valve na październikowej imprezie Ubuntu Developer Summit. Dodał też, że wszystkie gry tworzone na silniku Source (czyli najpewniej wszystkie hity Valve, w tym Half Life 3, jeśli kiedykolwiek się ukaże), będą działały na Linuksie.

Nieco wcześniej Gabe Newell, szef tej firmy, stwierdził wręcz, że Windows 8 będzie katastrofą. Całkowitą, nie tylko w kwestii uruchamiania na nim gier. Beta Steama na Linuksa już działa, a niedawno włączono do niej około 30 nowych tytułów.

Obraz

Testy robi też Electronic Arts, wydawca m.in. serii FIFA, Need for Speed i Battlefield. Firma umieściła w Ubuntu Software Center dwa swoje tytuły. Niestety, nie są to żadne duże gry, a jedynie odpowiednio przystosowane wersje dwóch przeglądarkowych tytułów z katalogu EA: Lord of Ultima i Command & Conquer Tiberium Alliances.

Jason Rubin z THQ w rozmowie z serwisem Polygon powiedział, że po akcji Humble THQ Bundle został wręcz zbombardowany pytaniami użytkowników Linuksa o to, czy ich gry pojawią się na tym systemie operacyjnym. Co więcej, ludzie sami podpowiadali rozwiązania i oferowali pomocną dłoń. Rubin poinformował niedługo później na Twitterze, że obecnie firma zagłębia się więc w swoje Excele, by policzyć koszty portowania gier i ewentualne zyski. Wkrótce powinniśmy się przekonać, czy coś z tego wyniknie.

Linuksowe anomalie

"Jesteśmy zainteresowani tworzeniem gier na ten system, a w zasadzie systemy, bo przecież istnieją różne dystrybucje, i sądzimy, że już dziś jest to atrakcyjna platforma o dynamicznie rosnącej bazie użytkowników" - mówi nam Paweł Miechowski z 11bit studios.

Obraz

"W przyszłości niejeden z naszych projektów będzie na pewno portowany do Linuksa, choć teraz nie jestem w stanie powiedzieć, o jakie projekty chodzi" - dodaje.

Pierwsze testy już były, wygląda więc na to, że zakończyły się powodzeniem. "Anomaly Warzone Earth została już wydana na Linuksa. Pierwotnie poprzez Humble Bundle, a na stronie gry można ją oficjalnie kupić w tej wersji. Gra również jest dostępna na Linuksa na Desurze" - tłumaczy Miechowski.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.