Greenwashing czy realna pomoc dla klimatu? Fakty na temat kompensacji CO2

Greenwashing czy realna pomoc dla klimatu? Fakty na temat kompensacji CO221.07.2020 16:15
Samolot LOT-u. Firma w ubiegłym roku wprowadziła opcje dopłacenia do biletu w ramach kompensacji śladu węglowego. (Janusz Jakubowski CC BY 2.0 Flickr)
Źródło zdjęć: © Flickr
Mateusz Czerniak

Coraz więcej osób rezygnuje z kupowania produktów i korzystania z usług mających wysoki ślad węglowy. Czasem jednak zastanawiamy się, czy na pewno nie ma innej opcji niż rezygnacja albo po prostu zrezygnować nie możemy. Tutaj z pomocą przychodzi kompensacja CO2. Czym jest i czy faktycznie pomaga naszej planecie?

Kompensacja CO2 (carbon offset) to redukcja emisji dwutlenku węgla lub innych gazów cieplarnianych w jednym miejscu, która ma rekompensować ich emisję w innym miejscu. Kompensacja jest mierzona w tonach ekwiwalentu dwutlenku węgla (CO2e). Jedna tona offsetu oznacza redukcję o jedną tonę dwutlenku węgla lub jego ekwiwalentu w innych gazach cieplarnianych.

Osoby indywidualne lub firmy mogą wykupić taką kompensację od sprzedawców offsetów, tak by wyrównać emisje związane z ich produkcją. Kupować je mogą także indywidualne osoby, żeby zrównoważyć swoje konsumenckie decyzje.

[wpvideo]https://wideo.wp.pl/apel-11-tys-naukowcow-mamy-moralny-obowiazek-6443209316632705v[/wpvideo]

Działania offsetowe obejmują np. sadzenie drzew, ochronę istniejących ekosystemów leśnych czy inwestycje w odnawialne źródła energii. Mówiąc bardziej ogólnie, musi być to działanie, które ostatecznie doprowadzi do mierzalnej redukcji emisji dwutlenku węgla i spełnia międzynarodowe standardy tego rodzaju działań.

Co do skali tego rodzaju działalności, to w 2016 r. na całym świecie zakupiono w sumie kompensacje CO2 o wartości 191,3 mln dolarów (ok. 742 mln zł)

Bardziej zielone podróże na polskim podwórku?

W Polsce na wykorzystanie kompensacji CO2 zdecydował się m.in. przewoźnik lotniczy LOT i firma Bolt.

LOT wprowadził możliwość indywidualnej kompensacji pod koniec zeszłego roku. Wtedy to przy opcji zakupu biletu u tego przewoźnika pojawiła się możliwość dopłacenia 5 zł lub więcej, a pieniądze te miały wesprzeć proekologiczne projekty. Jednym z nich była współpraca z Lasami Państwowymi, która zakładała sadzenie szybkorosnących drzew.

Bolt natomiast uruchomił program "Green Plan", którego pierwszym elementem jest wykupienie kompensacji węglowej wszystkich usług transportowych firmy. Działania offsetowe, które zakupiła firma, obejmują finansowanie energii wiatrowej w Indiach, popularyzowanie paneli słonecznych w gospodarstwach domowych w Kenii, Ugandzie i Tanzanii i ponowne zalesianie wybranych obszarów w Wielkiej Brytanii.

Kompensacje ratunkiem dla klimatu? Nie. Zaledwie małą pomocą

Czy tego typu działania firm bądź też indywidualne wykupowanie sobie kompensacji jest rozwiązaniem, które "wybiela" ślad węglowy każdego działania? Oczywiście, że nie. Czy jest rozwiązaniem bez wad? Też nie. Czy to w takim razie zwykły greenwashing? Też nie do końca.

Wszystko zależy od tego, jaki produkt jest kompensowany i na czym ta kompensacja polega. Biorąc pod uwagę sektor transportu, to kompensacja może mieć sens, ale pod pewnymi warunkami.

W przypadku podróży lotniczych niestety jak na razie nie ma za bardzo technologicznej alternatywy tak, żeby można było uczynić lotnictwo komercyjne niskoemisyjnym. Dlatego - ze strony konsumentów - kluczowe jest tutaj po prostu ograniczanie lotów. Jednak w przypadku tych koniecznych podróży kompensacja CO2 może być dobrym rozwiązaniem.

W przypadku transportu lądowego jest podobnie. Także można uznać to za dobrą inicjatywę, ale tylko pod warunkiem, że firma prowadzi politykę mającą na celu ograniczenie swojej własnej emisyjności. Może to uzyskać np. poprzez dążenie do oferowania przejazdów jak najmniej emitującymi CO2 samochodami (w przypadku krajów o niskoemisyjnym systemie energetycznym - autami elektrycznymi), czy też projektując taką politykę cenową, która zachęca do podróżowania w kilka osób.

Jeśli natomiast mamy do czynienia wyłącznie z offsetami, ale bez działania zmierzającego do ograniczenia własnych emisji, to możemy zakwalifikować to jako swojego rodzaju greenwashing. To ślepa uliczka - ponieważ globalne emisje gazów cieplarnianych muszą zostać finalnie ograniczone do zera, nie wystarczy przerzucać odpowiedzialności na inne sektory w nieskończoność.

Niektóre działania offsetowe są także wadliwe pod względem ekologicznym. O ile np. sadzenie nowych drzew wpływa pozytywnie na wyciąganie CO2 z atmosfery, to już są do tych działań duże wątpliwości pod względem ich wpływu na ekosystemy. Zdarzają się też sytuacje, w których konkretne offsety są oszustwem – inwestuje się je np. w elektrownie, która i tak zostałaby zbudowana albo w kraju, którego emisje i tak by spadły z powodu ograniczeń go obowiązujących.

Sensu nie mają natomiast kompensacje za produkty, dla których już istnieje niskoemisyjna alternatywa – np. mięso (w szczególności wołowina). W tym przypadku jeśli chcemy naprawdę zmniejszyć swoje emisje, zdecydowanie lepiej wybrać roślinne alternatywy.

Na koniec zaznaczmy, że o ile działania indywidualne są bardzo ważne, to jednak najważniejsze są zmiany systemowe, a przede wszystkim transformacja energetyczna (to ten sektor odpowiada za 75 proc. emisji gazów cieplarnianych na świecie). Dlatego najistotniejszą z ekologicznych decyzji podejmujemy zawsze przy urnie wyborczej.

A Ty jak dbasz o środowisko? Razem z Wirtualną Polską podejmij #EkoWyzwanie! Pochwal się swoimi osiągnięciami na dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.