GRRRecenzja - SPORE: Origins

GRRRecenzja - SPORE: Origins15.09.2008 12:00
Szymon Adamus

Po naszej wideorecenzji gry SPORE zapraszamy do recenzji komórkowej wersji gry, SPORE: Origins, przygotowanej przez Karolinę z Komórkomanii.

.

Kilka dni temu na półki sklepowe wkroczyła gra, która od pewnego czasu spędzała sen z powiek miłośnikom symulacji. SPORE jest bez wątpienia wydarzeniem roku i byłabym zaskoczona, gdyby twórcy kultowej gry The Sims, nie próbowali przenieść chociażby namiastki tej produkcji na inne platformy.

SPORE: Origins to tytułowe początki ewolucji potworów, skierowane tylko i wyłącznie na platformy mobilne.

Już na samym wstępie warto wspomnieć, że w zależności od urządzenia, na które została przeznaczona gra SPORE: Origins, jej wygląd jest różny. O ile cele samej gry pozostają takie same, o tyle oprawa graficzna cieszy oko w różnym stopniu. Z najprostszym wyglądem mamy oczywiście do czynienia w przypadku gier Java na przeciętne modele. Z najlepszą, jak można się było spodziewać, w iPhonie i iPodzie Touch.

Po naszej wideorecenzji gry SPORE zapraszamy do recenzji komórkowej wersji gry, SPORE: Origins, przygotowanej przez Karolinę z Komórkomanii.

.

Kilka dni temu na półki sklepowe wkroczyła gra, która od pewnego czasu spędzała sen z powiek miłośnikom symulacji. SPORE jest bez wątpienia wydarzeniem roku i byłabym zaskoczona, gdyby twórcy kultowej gry The Sims, nie próbowali przenieść chociażby namiastki tej produkcji na inne platformy.

SPORE: Origins to tytułowe początki ewolucji potworów, skierowane tylko i wyłącznie na platformy mobilne.

Już na samym wstępie warto wspomnieć, że w zależności od urządzenia, na które została przeznaczona gra SPORE: Origins, jej wygląd jest różny. O ile cele samej gry pozostają takie same, o tyle oprawa graficzna cieszy oko w różnym stopniu. Z najprostszym wyglądem mamy oczywiście do czynienia w przypadku gier Java na przeciętne modele. Z najlepszą, jak można się było spodziewać, w iPhonie i iPodzie Touch.

Ponieważ do większości z was trafi zapewne wersja najprostsza, to o niej chciałabym napisać kilka słów. Otóż, grafika nie stoi na najwyższym poziomie, co po kilku godzinach grania w SPORE na komputerze aż razi.

Grę rozpoczynamy małym, jednokomórkowym stworzeniem, które na ekranie o przekątnej 2,4 cala przypomina kilka złożonych ze sobą pikseli. Naszym głównym zadaniem jest więc jak najszybszy rozwój naszego podopiecznego, tzn. powiększenie go do rozmiarów widocznych wystarczająco dobrze na ekranie.

Sam cel gry zapożyczony jest z oryginału, a właściwie jego pierwszej fazy. W wersji komputerowej jest to najprzyjemniejszy i najbardziej relaksujący etap gry, który sprawia, że zaraz po zakończeniu, mamy ochotę wrócić do samego początku. Dlatego właśnie twórcy zdecydowali się przenieść ją na mobilne platformy.

W wersji komórkowej nie jest już jednak tak pięknie. Po kilku, prawie nic nie różniących się od siebie poziomach, gra zaczyna robić się nużąca. Kolejne etapy przechodzimy właściwie tylko z ciekawości, co będzie dalej.

Każdy poziom Origins składa się z podstawowych elementów: złapać jedzenie, aby rozwinąć DNA, uniknąć pożarcia przez inne stwory i ewentualne załapać się na bonus w postaci bąbelków: trucizny zadającej obrażenia, ochrony, czy przyspieszenia.

Elementami dodającymi odrobinę świeżości są różnego rodzaju środowiska wszechoceanu (np. morskie, lawa) oraz edytor potwora, powtarzający się co 3 etapy. Możemy wtedy zmienić całkowicie wygląd stworka i w miarę posuwania się rozgrywki dodawać części ciała uszeregowane według stopni zaawansowania.

Źródło zdjęć: © [źródło](http://s1.blomedia.pl/komorkomania.pl/images/2008/09/sporeorigins_animated_176x208.gif)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://s1.blomedia.pl/komorkomania.pl/images/2008/09/sporeorigins_animated_176x208.gif)

I to by było na tyle...

Moje odczucia co do komórkowego tytułu po kilkugodzinnej grze są dość mieszane. O ile SPORE zrobił na mnie wrażenie, o tyle SPORE: Origins wydaje się dziecinną, komercyjną rozrywką. Być może użytkownicy iPhone'a i iPoda Touch bardziej ją docenią, chociażby przez lepszą grafikę. Jeżeli chodzi o tak zwaną grywalność lepiej dać szansę komputerowemu SPORE-owi.

Zalety:

  • pomysłowe odzwierciedlenie rozwoju komórki,
  • edytor stwora,
  • tryb multiplayer - arena.

Wady:

  • słaba grafika w wersji java na standardowe komórki,
  • nużąca rozgrywka,
  • wykorzystanie tylko jednego etapu gry SPORE,
  • edytor stwora tylko co trzy poziomy.

Ocena: 4/10

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.