GTA IV The Lost and Damned - pierwsze wrażenia

GTA IV The Lost and Damned - pierwsze wrażenia10.02.2009 11:30
Szymon Adamus

Dodatek dla GTA IV Lost and Damned nie doczekał się jeszcze recenzji i ocen, ale nie znaczy to, że nikt go nie widział. Driftwood z serwisu Gamersyde został zaproszony na krótką prezentację tego DLC (Downloadable Content). Przygotował też swoje pierwsze wrażenia z tytułu.

Dodatek dla GTA IV Lost and Damned nie doczekał się jeszcze recenzji i ocen, ale nie znaczy to, że nikt go nie widział. Driftwood z serwisu Gamersyde został zaproszony na krótką prezentację tego DLC (Downloadable Content). Przygotował też swoje pierwsze wrażenia z tytułu.

Po pierwsze autor potwierdza to co już wiemy - The Lost and Damned nie kontynuuje historii z GTA IV. To jakby spin-off umiejscowiony w tym samym świecie. Te same ulice, znani bohaterowie pojawiający się w tle, ale generalnie zupełnie nowe otoczenie motocyklistów. Twardzieli urodzonych w USA.

Główny protagonista to Johnny należący do gangu Losts. Jego szefem jest niejaki Billy, który dopiero co wychodzi z odwyku. Z prezentacji wynika, że Zagubieni będą musieli stoczyć walkę o terytorium i szacunek z konkurencyjnym gangiem Aniołów Śmierci (raaaany, ale to pomysłoweee!). Zapowiada się więc na typową opowiastkę o paleniu motorów, wrzucaniu łańcuchów w szprychy felgi i obijaniu owłosionych mord sztachetami.

Driftwood zaznacza, że z tego co widział formuła gry nie została wiele zmieniona. Nadal podróżujemy z punktu A do punktu B po drodze wdając się w strzelaniny, pościgi itp.

Szczególnie podobała się nam scena gdy Johnny siedział z tyłu motoru i strzelał do goniących nas policjantów - czytamy w Gamersyde. Było to bardzo dynamiczne, a dzięki zmieniającemu się od czasu do czasu kątowi ustawienia kamery wyglądało jak scena z filmu akcji. W pewnym momencie wybuchła stacja benzynowa, a kamera zmieniła kąt tak by pokazać motor odjeżdżający od niej przez kilka sekund.

Brzmi interesująco.

Z mniej dynamicznych, ale równie ważnych rzeczy autor wspomina o systemie zarządzania zespołem.

Przykładowo utrzymanie pewnej formacji podczas wspólnej jazdy motorami polepsza celność strzałów naszych kompanów. Podobno w samej rozgrywce nie było widać zbyt wielkiej różnicy, ale dodatkowym czynnikiem motywującym jest możliwość straty któregoś z pomocników i konieczność zastąpienia go świeżym narybkiem z minimalnymi zdolnościami.

W dodatku pojawią się też mini gierki (siłowanie na rękę) i uzbrojenie takie jak wyrzutnia granatów czy obrzyn. Nie ma niestety póki co żadnych konkretnych informacji o ilości misji, czasie trwania dodatku, pełnej liście nowych samochodów i przedmiotów. A to dość istotne bo dodatek będzie kosztował astronomiczne 1600 punktów Microsoftu. Wierni fani oczywiście i tak go kupią, ale inni będą potrzebowali dodatkowej zachęty. Chociażby w postaci obietnicy wielu godzin rozgrywki. Nie wyobrażam sobie by tak drogie DLC kończyło się po 4 godzinach.

Premiera jeszcze w tym miesiącu.

Źródło: gamersyde

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.