Helikopter napędzany siłą ludzkich mięśni – czy twórcy zgarną 250 tys. dolarów? [wideo]

Grupa inżynierów z USA zbudowała śmigłowiec, który ma szansę wygrać konkurs nierozstrzygnięty od 30 lat. Zobacz, jak powstaje ultralekka maszyna, napędzana wyłącznie siłą ludzkich mięśni.

Grupa inżynierów z USA zbudowała śmigłowiec, który ma szansę wygrać konkurs nierozstrzygnięty od 30 lat. Zobacz, jak powstaje ultralekka maszyna, napędzana wyłącznie siłą ludzkich mięśni.

Dwa lata temu pisaliśmy o nagrodzie ufundowanej przez firmę Sikorsky Aerospace:

Nagroda jest wyznaczona także za pierwszy helikopter napędzany przez człowieka. Jest kilka warunków, które muszą zostać spełnione. Między innymi helikopter musi unieść się w pionie na wysokość przynajmniej 3 metrów i przez 60 sekund utrzymać w powietrzu.

Konstruktorzy, których śmigłowiec spełni te wymagania, mogą liczyć na 250 000 dolarów nagrody. Dotychczas nie udało się to nikomu. Najbliżej wygranej był zespół z Japonii. Jego maszyna nazwana Yuri I zdołała wznieść się na wysokość 20 cm i pozostać w powietrzu zaledwie przez 20 sekund. Całkiem możliwe, że już niedługo grupa konstruktorów z USA rozbije bank i zdobędzie nagrodę.

Przez ostatnie 2 lata naukowcy i studenci Uniwersytetu Maryland pracowali nad śmigłowcem napędzanym siłą ludzkich mięśni. Gamera to prawdziwe arcydzieło inżynierii. Maszyna jest zbudowana z lekkiego drewna balsowego, włókien węglowych, folii poliestrowej i innych tworzyw sztucznych.

Podstawą śmigłowca jest rama w kształcie litery X. Każde ramię ma 18 metrów długości i jest zakończone ponad 12-metrowym śmigłem. Pomimo tak dużych rozmiarów całość waży zaledwie 95,2 kg, wliczając masę pilota, a raczej pilotki. Za sterami Gamery zasiądzie kobieta.

Czy tym razem uda się zdobyć nagrodę Sikorsky Aerospace? Przekonamy się już w najbliższą środę. Na filmie poniżej możecie zobaczyć, jak wyglądały prace nad budową tego niezwykłego śmigłowca.

Źródło: Popular Science