I have a dream: ekranizacja cyklu inkwizytorskiego Jacka Piekary

I have a dream: ekranizacja cyklu inkwizytorskiego Jacka Piekary04.02.2009 20:00
Ireneusz Podsobiński

Tył okładki książki Sługa Boży dumnie głosi, że to ?najbardziej wstrząsająca i bluźniercza wizja w historii polskiej fantastyki!? Opis trochę na wyrost, co nie zmienia faktu, że świat stworzony w cyklu inkwizytorskim Jacka Piekary jest co najmniej intrygujący. Bo czyż wizja Jezusa, który zszedł z krzyża i wybił w pień swoich prześladowców, nie jest kontrowersyjna? A skoro kontrowersje dobrze się sprzedają, to dlaczego nie zekranizować dzieła Piekary? Pod jednym warunkiem ? nie mogą się za to wziąć Polacy, bo nadal mam koszmary po Wiedźminie.

Tył okładki książki Sługa Boży dumnie głosi, że to ?najbardziej wstrząsająca i bluźniercza wizja w historii polskiej fantastyki!? Opis trochę na wyrost, co nie zmienia faktu, że świat stworzony w cyklu inkwizytorskim Jacka Piekary jest co najmniej intrygujący. Bo czyż wizja Jezusa, który zszedł z krzyża i wybił w pień swoich prześladowców, nie jest kontrowersyjna? A skoro kontrowersje dobrze się sprzedają, to dlaczego nie zekranizować dzieła Piekary? Pod jednym warunkiem ? nie mogą się za to wziąć Polacy, bo nadal mam koszmary po Wiedźminie.

Akcja dzieje się w późnym średniowieczu (choć niektórzy podają, że to już wczesny renesans), a władzę sprawuje Kościół oraz postrach wszelakiej maści niewiernych i bluźnierców ? Inkwizytorium. Głównym bohaterem jest Mordimer Madderdin, licencjonowany inkwizytor biskupa Hez-hezronu, Gersarda. Cykl Piekary nie jest kilkuczęściową powieścią, tylko 5-tomowym (dotychczas) zbiorem opowiadań (Sługa Boży, Młot na czarownice, Miecz Aniołów, Łowca Dusz, Płomień i krzyż), dlatego warto by zaadaptować go na potrzeby serialu.

Każde opowiadanie (odcinek) jest w gruncie rzeczy odrębną historią, lecz im dalej w las, tym pojawia się coraz więcej nawiązań, drobnych elementów, które zawiązują intrygę i łączą poszczególne epizody. Przez cały sezon przemykałyby się motywy Wewnętrznego Kręgu Inkwizytorium, wątpliwości, co do prawdziwości podań o Jezusie, tajemniczego klasztoru Amszilas i nadchodzących niespokojnych czasów (krucjata). W związku z tym, że tom 5 (Płomień i krzyż) jest prequelem do cyklu, ważniejsze jego wątki można by wpleść do poszczególnych odcinków w formie flashbacków (podobnie jak w potencjalnym serialu Thorgal). Sezon skończyłby się na odkryciu tajemnicy klasztoru Amszilas, co by idealnie podsumowało jeden z powyższych wątków (nie będę oczywiście nic zdradzał, bo może nie wszyscy jeszcze czytali). A co później? Gdyby Piekara w końcu zdecydował się na napisanie pierwszej powieści cyklu inkwizytorskiego, Czarna śmierć, można by pomyśleć nad zaadaptowaniem jej na potrzeby filmu kinowego.

Jak wspomniałem wyżej, nie byłaby to produkcja polska, lecz amerykańska ? można mieć wątpliwości co do niektórych filmów, ale seriale to oni potrafią kręcić. W roli reżysera widziałbym jednak meksykanina, Alfonso Cuarona. W opowiadaniach Piekary spotykamy się często z naturalistycznymi opisami miejsc, które odwiedza Mordimer. Nie są to bynajmniej lokacje przyjemne, lecz pełne brudu i smrodu. Cuaron udowodnił w Ludzkich dzieciach, że w bardzo naturalistyczny sposób potrafi ukazać nawet świat przyszłości. Dlatego też sądzę, że nie miałby on problemu ze zobrazowaniem nieprzyjemnych i mrocznych czasów średniowiecza, łącząc w serialu mnogość gatunkową - dark fantasy, komedię (za sprawą sarkastycznych odzywek Mordimera i jego pokrętnych kompanów), a także lekką erotykę (wszak pięknych kobiet i przygód miłosnych jest w książkach pod dostatek).

Obsada:

Mordimer Madderdin ? Josh Holloway, gdyż w serialu Zagubieni świetnie sprawdził się jako cynik, rzucający sarkastycznymi i ironicznymi tekstami na lewo i prawo.

Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2009/02/hollowaymaderdin.jpg)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2009/02/hollowaymaderdin.jpg)

Gersard ? Richard Harris, choć aktor niestety już nie żyje. Biskup był schorowanym i zgryźliwym człowiekiem, który lubił raczyć się winkiem. Harris w Gladiatorze dobrze ukazał władcę u schyłku swoich sił, a po dodaniu trochę złośliwości byłby z niego Gersard jak się patrzy.

Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2009/02/gersardharris.jpg)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2009/02/gersardharris.jpg)

Kostuch - Dalip Singh Rana. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że on idealnie pasuje na tego brzydala z niesamowitą pamięcią.

Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2009/02/dalipsinghrana.jpg)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2009/02/dalipsinghrana.jpg)

Bliźniacy ? Christian Slater w podwójnej roli, bo gdy tylko przypomniałem go sobie jego rolę w Robin Hoodzie, zapadł mi w pamięć jako niepozorny szaleniec, świetnie władający kuszą i sztyletami

Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2009/02/chrisitianslater.jpg)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2009/02/chrisitianslater.jpg)
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.