Inteligentne zegarki: pierwsza technologiczna rewolucja od czasu smartfona?

Inteligentne zegarki: pierwsza technologiczna rewolucja od czasu smartfona?03.06.2013 16:00
Redakcja Gadżetomanii

Pozwolą zameldować się na Facebooku jednym kliknięciem, sprawdzimy na nich pogodę, odrzucimy połączenie telefoniczne. Potem staną się cyfrowym portfelem i przewodnikiem po mieście. Bez potrzeby sięgania do kieszeni po smartfona. Czy inteligentne zegarki to przyszłość, od której nie uciekniemy?

Pozwolą zameldować się na Facebooku jednym kliknięciem, sprawdzimy na nich pogodę, odrzucimy połączenie telefoniczne. Potem staną się cyfrowym portfelem i przewodnikiem po mieście. Bez potrzeby sięgania do kieszeni po smartfona. Czy inteligentne zegarki to przyszłość, od której nie uciekniemy?

Miliony ludzi chcą zegarka przyszłości

Eric Migicovsky pokazywał swój projekt zegarka kolejnym potencjalnym inwestorom. Ale wszystkie spotkania z ważnymi panami w garniturach kończyły się w ten sam sposób. Nasz bohater za każdym razem słyszał:

Nie, to zbyt ryzykowne.

Wciąż dopracowywał swój projekt. Zegarek Pebble miał mieć wyświetlacz z e-papieru, łączyć się ze smartfonem przez Bluetooth. Wszystko po to, by na wyświetlaczu pokazywać SMS-y czy prognozę pogody.

Czy Pebble to bezużyteczny gadżet dla leniwych, którym nie chce się sięgać do kieszeni po smartfona? Czy to elektroniczny odpowiednik kasku z rurkami służącego do picia piwa? Chyba nie. W serwisie finansowania społecznościowego Kickstarter Migicovsky poprosił o 100 000 dolarów na wsparcie projektu. Tyle zebrał… w dwie godziny.

Pebble smartwatch hands-on video

Nieco ponad dobę zajęło mu zebranie miliona, a ostatecznie na konto projektu trafiło 10 milionów dolarów.

DZIESIĘĆ MILIONÓW.

To uczyniło go jednym z kickstarterowych rekordzistów. I choć potem miał problemy z przygotowaniem zegarków na czas, ostatecznie udowodnił, że ludzie znudzeni coraz większymi i bardziej wypasionymi smartfonami potrzebują kolejnego gadżetu. Zegarka.

Przyszłość czy historia?

Nieufność inwestorów w garniturach może początkowo dziwić, bo inteligentne zegarki nie są przecież wynalazkiem nowym. Tak jak smartfony wyewoluowały z telefonów komórkowych (a te z telefonów), tak i tu mamy do czynienia z procesem, który trwa od lat.

Seiko wprowadziło do sprzedaży zegarek z klawiaturą już w 1983 roku. Mnie szczególnie przypadł do gustu model z 2000 roku, opracowany przez IBM do spółki z Citizen: miał ekran o rozdzielczości 320 x 240 QVGA, system operacyjny Linux 2.4, 16 MB pamięci flash.

Ale to nie był jeszcze ten moment. Inteligentne zegarki próbował wylansować swego czasu również Microsoft, który w 2004 roku promował MSN Smart Watch. Odniósł on jeszcze większy sukces niż odtwarzacz multimedialny Zune, który miał konkurować z iPodem, a o którym pamiętają dziś trzy osoby. Serwis Complex uznał nawet niedawno zegarek Microsoftu za jedną z pięćdziesięciu największych porażek technologicznych w historii.

Czas inteligentnych zegarków nadszedł dopiero wtedy, gdy oswoiliśmy się ze smartfonowymi i tabletowymi aplikacjami. Jeden z pierwszych sensownie działających to Smartwatch marki Sony, który łączy się z androidowym smartfonem, ma dotykowy ekran, pozwala zobaczyć komunikaty z Twittera czy zmienić muzykę na playliście. Cena (399 zł) nie zabija, a można go już nabyć bez problemu także w Polsce.

Polski inteligent też nosi zegarek

Również Polacy postanowili dołożyć swoją cegiełkę do rozwoju inteligentnych zegarków. Nazwa może tego nie zdradza, ale Boddie zrodził się w umyśle naszego rodaka.

Ten świetnie wyglądający zegarek jest ukierunkowany na… zdrowie i ochronę. Poza tradycyjnym wspomaganiem komunikacji jest towarzyszem przy bieganiu, zlokalizuje smartfona albo zablokuje go, gdy zostanie skradziony. Połączy się nie tylko z komórką i tabletem, ale też z laptopem.

W zabawny sposób przedstawiono jego funkcje na poniższym filmiku:

Boddie już dziś pokazuje, jak może wyglądać przyszłość zegarków. Ale kierunki rozwoju mogą być różne: prace nad własnym zegarkiem potwierdził Samsung, spodziewamy się podobnego urządzenia Apple'a (najpewniej z obsługą głosową), co chwila zapowiadane są ciekawe projekty, jak na przykład świetnie wyglądający CST-01.

Moim zdaniem mylą się ci, którzy myślą, że inteligentny zegarek będzie jedynie drugim, mniejszym wyświetlaczem smartfona. Potrzebujemy po prostu trochę czasu, by odkryć nasze potrzeby i możliwości tych urządzeń. To sytuacja podobna do tej ze smartfonami i tysiącami aplikacji, których istnienie nie miało sensu na komputerach, a których się doczekaliśmy, mimo że nawet ich sobie nie wyobrażaliśmy, gdy smartfony raczkowały.

Dlatego w najbliższych tygodniach na łamach Gadżetomanii przyjrzymy się bliżej inteligentnym zegarkom i pokażemy, czym były, czym są i czym mogą być.

A Ty do czego będziesz używać smartwatcha?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.