Gadżety Apple'a zostaną wkrótce wzbogacone w bardzo ciekawą, a co najważniejsze - ważną i potrzebną funkcję z punktu widzenia cukrzyka. Niedługo chorzy będą mogli monitorować stan swojego zdrowia, używając do tego prostej aplikacji i zewnętrznego akcesorium.
Gadżety Apple'a zostaną wkrótce wzbogacone w bardzo ciekawą, a co najważniejsze - ważną i potrzebną funkcję z punktu widzenia cukrzyka. Niedługo chorzy będą mogli monitorować stan swojego zdrowia, używając do tego prostej aplikacji i zewnętrznego akcesorium.
App Store to prawdziwa kopalnia użytecznych aplikacji. Również cukrzycy mogą znaleźć w niej usługi, które pomogą kontrolować poziom cukru we krwi. Nie zastąpią one jednak prawdziwego glukometru. Co innego iBGStar, które w gruncie rzeczy nim jest.
Jak widzicie na zdjęciu - jest to specjalna przystawka, którą podpina się do złącza charakterystycznego dla produktów Apple'a. Już na wstępie jednak zaznaczę, że producent nie uzyskał jeszcze dla swojego urządzenia statusu sprzętu medycznego. Oznacza to, że może wejść ono do użytku, jednak nie jako profesjonalny przyrząd do badań.
iBGStar to tak naprawdę samodzielny glukometr, który swoją rolę spełni również bez iPoda/iPhone'a. Ma on własny ekran, na którym wyświetli wyniki pomiaru. Po podłączeniu do wybranych produktów Apple'a nabiera on jednak pełnej funkcjonalności. W połączeniu z dedykowaną aplikacją (Diabetes Manager App) chory ma wgląd do historii pomiarów, utworzonych statystyk, a także wielu innych informacji, które będzie mógł przeanalizować razem z lekarzem.
Zgodnie ze słowami producenta - iBGStar dokonuje równie dokładnych pomiarów, co standardowe glukometry, a ponadto mierzy od nich więcej parametrów krwi. Pozwala to wykryć wszelkie nieprawidłowości bez konieczności powtarzania badania.
Gadżet trafi do sprzedaży początkiem 2011 roku. Cenę ustalono na poziomie 80 dolarów. Niewykluczone, że w przyszłości będzie on dostępny także dla innych smartfonów.
Źródło: Gizmag