Święta to tradycyjnie czas nie tylko oddawania się błogiemu lenistwu i spędzania czasu z rodziną, ale także przesadnego często, sutego, za to przepysznego jedzenia. Czasami przeceniamy swoje siły - i spora część jedzenia, które stawiamy na stole, ląduje potem w śmietniku. Zdarzają wam się takie sytuacje? W takim razie strona NieMarnuje.pl jest dla was.
Święta to tradycyjnie czas nie tylko oddawania się błogiemu lenistwu i spędzania czasu z rodziną, ale także przesadnego często, sutego, za to przepysznego jedzenia. Czasami przeceniamy swoje siły - i spora część jedzenia, które stawiamy na stole, ląduje potem w śmietniku. Zdarzają wam się takie sytuacje? W takim razie strona NieMarnuje.pl jest dla was.
Od dziecka w zasadzie słyszymy, że jedzenia nie wolno marnować. Przeważnie w kontekście chęci wywalenia do śmieci nielubianych kanapek czy innych potraw. Określenie "nie marnuj jedzenia" zaczyna nam się więc kojarzyć z koniecznością dojedzenia wszystkiego, co się przed nami postawi.
Cóż, od tego można pęknąć. Są jednak lepsze sposoby.
Twórcy kampanii społecznej "Nie marnuj jedzenia. Wyrzuć na śmieci stare przyzwyczajenia" zachęcają wszystkich do zapoznania się z informacjami, mającymi za zadanie zmniejszyć ilość wyrzucanych przez nas produktów spożywczych. Jedzenie marnuje co trzeci Polak, kampania jest więc najwyraźniej bardzo potrzebna.
Dlaczego nie marnować...?
Oprócz oczywistego powodu - "bo dzieci w Afryce głodują", czyli przyczyn czysto moralnych - jest też kilka innych powodów:
- Za wyrzucane jedzenie też musieliśmy zapłacić - Jeżeli więc będziemy mniej wyrzucać, to i wydamy mniej pieniędzy. To z kolei oznacza, że będziemy mogli kupić sobie jedzenie lepszej jakości i jeszcze nam coś zostanie.
- Zanieczyszczamy środowisko - Przeterminowanej śmietany nie wyrzucamy luzem, tylko razem z opakowaniem. Podobnie jak w przypadku wielu innych produktów. Tworzymy więc zbędne śmieci.
- Podnosimy ceny żywności - Tak, to nie pomyłka. Przecież dla producenta czy sprzedawcy wzrost popytu oznacza wzrost konsumpcji, niezależnie od tego, czy tą żywność później wyrzucimy.
Jak widać, kompletnie nie opłaca nam się kupowanie, a następnie wyrzucanie nadmiaru jedzenia. Co jednak możemy zrobić, żeby przestać, albo chociaż drastycznie zmniejszyć ilość wyrzucanych produktów?
Temat ten poruszony został na związanej z kampanią "Nie marnuj jedzenia. Wyrzuć na śmieci stare przyzwyczajenia" stronie internetowej:
- www.niemarnuje.pl(http://niemarnuje.pl/)
W serwisie znajdziemy nie tylko informacje o tym, jakie produkty żywnościowe najczęściej lądują w koszu. Jest także sporo porad:
- jak kupować, żeby nie okazało się za dużo?
- jak zaplanować zakupy dla całej rodziny?
- jak przechowywać żywność, żeby była jak najdłużej świeża?
- jak \przerobić\ resztki na smaczne dania?
Serwis wspomagają swoją wiedzą i doświadczeniem kulinarnym Jan i Jakub Kuroń, synowie znanego mistrza kuchni. Możemy więc być pewni, że z proponowanych przez nich przepisów wyjdą pyszne dania, zupełnie nie wskazujące na to, że powstały z nadmiaru innych potraw.
Święta to dobry moment, żeby spróbować zastosować chociaż część porad. Smacznego!