Jak wygląda prototypowy Natal?

Project Natal zdaniem wielu zrewolucjonizuje rynek gier wideo. Osobiście zaliczam się do grupy osób sceptycznie podchodzących do "technologii z kosmosu", gdyż sam nie mam zamiaru zamieniać pada na nic innego (tyczy się to także produktów konkurencji). Jakiś czas temu mogliście przeczytać obszerny wpis traktujący o "Natalce". Tymczasem okazuje się, że Microsoft zaczął już rozsyłać developerom prototyp urządzenia. Oznacza to, że jest już ono ukończone.

Project Natal zdaniem wielu zrewolucjonizuje rynek gier wideo. Osobiście zaliczam się do grupy osób sceptycznie podchodzących do "technologii z kosmosu", gdyż sam nie mam zamiaru zamieniać pada na nic innego (tyczy się to także produktów konkurencji). Jakiś czas temu mogliście przeczytać obszerny wpis traktujący o "Natalce". Tymczasem okazuje się, że Microsoft zaczął już rozsyłać developerom prototyp urządzenia. Oznacza to, że jest już ono ukończone.

Poniższe zdjęcie prezentuje opisywany prototyp:

Wszystko co chcielibyście wiedzieć o Project Natal – kompendium wiedzy

Jak już wspomniałem fakt, iż Microsoft rozsyła urządzenia do developerów może świadczyć o tym, iż Project Natal jest już ukończony i można z niego w pełni korzystać. Teraz trzeba tylko poczekać, aż producenci oprogramowania opracują ciekawe gry. Gdy i one się pojawią, to firma z Redmond z pewnością zechce oficjalnie wprowadzić do sprzedaży swoje urządzenie. Jak już mówiłem, nie liczyłbym na duży przełom. Natal z pewnością spodoba się tym osobom, które lubią grać na Wii, jednak uważają, że tytuły dostępne na konsolę Nintendo nie są zbyt wymagające.

PS. Swoją drogą, czy ten prototyp nie przypomina Wam Johnnego 5 z filmu Krótkie Spięcie?

Źródło: maxconsole • fot.wikipedia